
Niestety, wciąż zdarzają się osoby, które wsiadają za kierownicę po alkoholu, stwarzając zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. W czwartek, 1 września policjanci zatrzymali kolejnych dwóch nietrzeźwych kierowców.
W czwartkowy wieczór, tuż przed godziną 19, dyżurny płońskiej komendy skierował patrol ruchu drogowego do miejscowości Dziektarzewo w gm. Baboszewo. Ze zgłoszenia wynikało, że nietrzeźwy kierowca osobówki miał tam uderzyć autem w przydrożną latarnię.
- Na miejscu, w rozmowie ze zgłaszającym, policjanci ustalili, że gdy przejeżdżał drogą relacji Polesie - Dziektarzewo zauważył pojazd marki daewoo i siedzącego za jego kierownicą mężczyznę - informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - By sprawdzić, czy nikt nie potrzebuje pomocy zatrzymał swoje auto i podszedł do kierowcy. Kierujący daewoo, od którego czuć było alkohol, włączył w tym czasie wsteczny bieg i próbował odjechać z miejsca zdarzenia. Zgłaszający uniemożliwił mu to i wezwał na miejsce służby, w tym policję.
Kierowcą daewoo był 36-letni obcokrajowiec.
- Mężczyzna był prawdopodobnie w stanie upojenia alkoholowego, nie mógł sam utrzymać się na nogach i miał bełkotliwą mowę - dodaje rzecznik. - W związku z tym, iż niemożliwe było przeprowadzenie badania na trzeźwość, pobrana została od niego krew do badań laboratoryjnych na zawartość alkoholu i innych substancji. W trakcie dalszych czynności okazało się, że 36-latek nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a od auta, którym uderzył w latarnię dowód rejestracyjny został zatrzymany kilka miesięcy temu.
Pijany kierowca trafił do policyjnego aresztu, a daewoo odholowane zostało na strzeżony parking. Mężczyzna wkrótce usłyszy zarzuty.
Zgłoszenie o kolejnym nietrzeźwym kierowcy policjanci odebrali w nocy, około godz. 1:30. Mężczyzna kierujący fordem miał się awanturować na ul. Pułtuskiej w Płońsku, funkcjonariusze nie zastali tam jednak ani pojazdu, ani osoby zgłaszającej.
- W trakcie sprawdzania przyległych ulic mundurowi zauważyli osobowego forda, którego zgłoszenie dotyczyło, w pobliżu jednej z restauracji - informuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Okazało się, że autem kieruje 33-latek z pow. płockiego i jest pijany. Badanie alkometrem wykazało w jego organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Również w tym przypadku auto, którym kierował nietrzeźwy zostało odholowane na strzeżony parking. Pijanego kierowcę od policjantów odebrała wskazana przez niego osoba. 33-latkowi za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą 2 lata więzienia, kilkutysięczna kara grzywny i co najmniej kilkuletni zakaz prowadzenia pojazdów. (ko); foto: zbiory policji
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie