
W środę, 14 października policjanci grupy SPEED zatrzymali do kontroli drogowej 19-latka, który pędził w terenie zabudowanym z prędkością 132 km/h. Młody mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące. A miał je zaledwie od kilku miesięcy.
- Nadmierna prędkość, brawura, a czasami alkohol i narkotyki, to zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, z jakimi na co dzień walczą policjanci z mazowieckiej grupy SPEED. Funkcjonariusze nie odpuszczają piratom drogowym, również tym, którzy nie stosują się do obowiązujących w terenie zabudowanym ograniczeń prędkości - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Policjanci grupy SPEED czuwający w środę nad bezpieczeństwem w ruchu drogowym na krajowej 62-ce, w Goławinie (gm. Czerwińsk nad Wisłą) kontrolowali prędkość z jaką poruszają się kierowcy w terenie zabudowanym. W samo południe do kontroli zatrzymali bmw, którego kierujący przekroczył dopuszczalną w terenie zabudowanym prędkość aż o 73 km/h. Autem kierował 19-letni mieszkaniec Sierpca. Policjanci ukarali go mandatem w wysokości 400 złotych i 10 punktami karnymi. Zatrzymali mu też prawo jazdy, które zdobył zaledwie kilka miesięcy temu. Przypominamy, że prędkość jest nieustannie najczęstszą przyczyną tragicznych zdarzeń drogowych. Zgodnie z przepisami ruchu drogowego w przypadku przekroczenia dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym powyżej 50 km/h, policjant ujawniający takie wykroczenie zatrzymuje kierowcy prawo jazdy już w trakcie prowadzonej kontroli drogowej. Po przesłaniu go do właściwego starosty zostaje wydana decyzja administracyjna skutkująca zatrzymaniem tego dokumentu za pierwszym razem na 3 miesiące. Pamiętajmy, że kierowca przekraczający dozwoloną prędkość stwarza zagrożenie życia i zdrowia zarówno swojego jak i innych uczestników ruchu. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie