
Najpierw wygrał swój odcinek popularnego, i wymagającego rozległej wiedzy, teleturnieju „Jeden z dziesięciu”. A w piątek, 4 stycznia, okazał się najlepszy w finale finałów.
Prowadzony przez Tadeusza Sznuka „Jeden z dziesięciu” to bardzo popularny teleturniej emitowany przez TVP 1. Wygrać jeden z odcinków to ogromna sztuka, bowiem tam nie ma przypadku czy szczęścia - trzeba wykazać się ogromną wiedzą z wielu dziedzin.
Tym bardziej możemy być dumni z naszego krajana, elektryka Stanisława Beszczyńskiego z Płońska, pochodzącego z Szymak (gm. Płońsk). Najpierw zdecydowanie wygrał swój odcinek, osiągając aż 303 punkty i do finału finałów (awansuje dziesięciu z najlepszymi wynikami z aktualnego cyklu teleturnieju) dostał się z pierwszego miejsca.
Dziesiątka najlepszych walczyła w piątek, 4 stycznia. Stanisław Beszczyński najpierw awansował do finałowej trójki, a potem po prostu zdecydowanie wygrał popisując się niesamowitą wiedzą. Na trudne pytania z wielu dziedzin odpowiadał jakby były banalnie proste. Okazał się najlepszy, osiągnął też najlepszy wynik punktowy - 426. Tadeusz Sznuk mógł tylko pogratulować i wręczyć finałową nagrodę - łącznie 50 tysięcy złotych.
Naprawdę warto odnaleźć nagranie z finału i być dumnym z naszego krajana, który wiedzą rozsławił Płońsk. Czapki z głów. (ak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Na YouTube jest video z 110 edycji Wielkiego Finału 1 z 10.
Jestem dumny z Takiego Krajana. Krzych
Gratulacje wiedzy. Jestem dumny
Pan Stanisław jest niesamowity. Pozdrawiam i gratuluję wiedzy.