
Niewiele brakowało, by szynobus przejechał leżącego pomiędzy torami mężczyznę. 43-latek miał naprawdę dużo szczęścia, że wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku.
Do nietypowego zdarzenia doszło w poniedziałek, 11 marca, tuż po godzinie szóstej rano na ul. Młodzieżowej w Płońsku - niedaleko przejazdu kolejowego.
- Jak ustalili policjanci, 43-letni płońszczanin, który najprawdopodobniej był nietrzeźwy, przewrócił się, upadając pomiędzy tory kolejowe – informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, podkom. Kinga Drężek – Zmysłowska. - Na chwilę obecną nie wiadomo, jak długo tam leżał. Leżącego mężczyznę zauważył maszynista, kierujący autobusem szynowym i zaczął hamować, jednak szynobus udało mu się zatrzymać dopiero kawałek dalej. Okazało się, że leżącemu mężczyźnie nic się nie stało. Został zabrany do szpitala na badania z uwagi na wychłodzenie organizmu. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie