
Obecnie żadna z płońskich, prowadzonych przez miasto, podstawówek nie jest przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, w żadnej z nich nie ma windy. Temat ten pojawił się podczas czwartkowych obrad rady miasta Płońska (21 marca).
Radna Agnieszka Piekarz (Razem dla Samorządu) pytała, ile dzieci niepełnosprawnych ruchowo uczęszcza do płońskich szkół. Mówiła, że obecnie we wszystkich płońskich podstawówkach są bariery architektoniczne, uniemożliwiające funkcjonowanie niepełnosprawnym ruchowo uczniom. Pytała jakie działania miasto planuje, by ten problem rozwiązać i wnioskowała, by choć jedną ze szkół dostosować do potrzeb niepełnosprawnych ruchowo uczniów.
Radny Marcin Kośmider (PiS) do wniosku radnej Piekarz się przyłączył, argumentując, iż w Szkole Podstawowej nr 1 uczy się jedno dziecko na wózku.
- Sama się dziwię, że do tej pory do takiego wniosku nie doszliśmy – stwierdziła radna Alina Braulińska (PSZP).
Do wniosku przyłączyła się również radna Monika Zimnawoda, której zdaniem problem architektonicznych barier należy rozwiązać przynajmniej w jednej z płońskich podstawówek.
Wiceburmistrz Teresa Kozera mówiła, że obecnie tylko do jednej szkoły - SP nr 2 - uczęszcza dziecko, poruszające się na wózku . Jej zdaniem, rzeczywiście warto zadbać, by jedna szkoła miała takie możliwości, więc miasto będzie poszukiwać sposobów sfinansowania likwidacji architektonicznych barier. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie