
To były iście kocie dni (18 i 19 lutego) w Kroczewie.
Światowy Dzień Kota, który obchodzony jest 17 lutego ma na celu podkreślić znaczenie kotów w życiu człowieka, niesienie pomocy wolno żyjącym i bezdomnym zwierzętom, które miały kiedyś dom, ale go straciły, a także uwrażliwienie ludzi na często trudny koci los.
Obojętni na koci los nie byli uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Kroczewie, którzy przyłączyli się do akcji, organizując we wtorek i w środę (18 i 19 lutego) różne kocie ciekawostki.
I tak przy sali nr 14 działał „Koci zakątek”, w którym odbywały się spotkania z kocią literaturą, kocimi piosenkami i filmami. Czytano książkę „Mruk” - opowiadania o kotach, kotkach i kociskach Renaty Piątkowskiej i wiersze, np. „Kotostrofy, czyli strofy o kotach” Agnieszki Frączak. Nie zabrakło oczywiście kocich bohaterów: Bonifacego i Filemona, Garfielda i kota Leopolda. Samodzielnie dzieci mogły wykonać kocią maskę albo kocią zabawkę. Do „Kociego zakątka” prowadziły ślady kocich łap, tak więc i przedszkolaki z łatwością odnalazły do niego drogę. Niektórzy uczniowie przebrali się za koty, inni założyli koszulki z kotami, wszyscy przynieśli kocie pluszaki, poduchy i kocyki.
A w środę uczniów odwiedzili niecodzienni i wyjątkowi goście. Jednym z nich był kot rasy ragdoll ze swoją właścicielką p. Iwoną Werner. Każdy mógł pogłaskać tego wyjątkowego kota, który jest niezwykle przyjazny i łagodny.
A drugim gościem była weterynarz Ewa Dunal z przychodni „Mastiff” w Nowym Dworze Mazowieckim, która opowiedziała o kocich zwyczajach, i o tym jak się zachować, kiedy spotkamy bezdomnego kota.
Organizatorem kociego święta w Kroczewie był samorząd szkolny wraz z nauczycielkami: Patrycją Grywińską, Iloną Podgórską i Małgorzatą Warzyńską. (kk)
foto: zbiory szkoły
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie