Reklama

Brakuje pracowników do zbioru owoców - spotkanie w starostwie

Wskutek wojny na Ukrainie plantatorzy z powiatu płońskiego mają problem z brakiem rąk do pracy. Powiatowy Urząd Pracy w Płońsku zamierza wdrożyć rozwiązania, mające pomóc w pozyskaniu pracowników.

W poniedziałek, 16 maja w płońskim starostwie odbyło się spotkanie poświęcone obecnej sytuacji dotyczącej zatrudniania cudzoziemców. Uczestniczyli w nim - oprócz władz powiatu, samorządowców i plantatorów, m.in. przedstawiciele departamentu rynku pracy w  ministerstwie rodziny i polityki społecznej, pracownicy PUP.

Wskutek wojny na Ukrainie rolnicy mają problem z zatrudnieniem osób do pracy przy zbiorze owoców. Okazuje się, że problemu nie rozwiązuje to, iż na terenie kraju, w tym powiatu płońskiego przebywają uchodźcy z Ukrainy - głównie kobiety z dziećmi. W poniedziałek sygnalizowano, że są to osoby głównie z miast, które nie chcą pracować na polu. Mężczyźni w wieku 18-60 lat, z uwagi na wojnę, nie mogą opuszczać Ukrainy.

Na terenie powiatu płońskiego znajduje się ponad 7500 ha uprawy truskawki - na około 36 tys. ha w całej Polsce, najwięcej upraw tych owoców jest w gminie Czerwińsk nad Wisłą, a także w gminach Naruszewo i Załuski.

Poniedziałkowe spotkanie rozpoczęła dyrektor Powiatowego Pracy w Płońsku, Agnieszka Nec, która przedstawiła aktualną sytuację na terenie powiatu płońskiego w zakresie prac sezonowych. Aby zobrazować problem, wystarczy porównać, że  ubiegłym roku urząd wydał blisko 13,1 tys. pozwoleń na pracę sezonową, w tym tylko 332.

- Mimo tego, że słyszymy o ponad 3 mln uchodźców, którzy do nas napłynęli z różnych stron Ukrainy, to rolnicy niestety w tych 3 milionach nie odnajdują odpowiednich pracowników - mówi burmistrz miasta i gminy Czerwińsk nad Wisłą, Marcin Gortat. -  Z pewnością jest to spowodowane tym, że jest to praca na roli, często „pod chmurką”, i część osób, a ja się z takimi osobami też spotykam, nie chce pracować w takim charakterze, dlatego cieszę się, że jest inicjatywa Starostwa Powiatowego, pana starosty, pani starosty, Powiatowego Urzędu Pracy, aby spróbować skojarzyć te osoby, które są w punktach czasowego zakwaterowania na Mazowszu, z lokalnymi plantatorami, producentami truskawek. To bardzo ważne, bo nie będziemy w stanie zaradzić tej sytuacji globalnie, ale być może jakaś część osób, zarówno pracowników, jak i naszych lokalnych plantatorów skorzysta z takiej formy kojarzenia potencjalnych pracowników. Są ze mną osoby reprezentujące plantatorów z gminy Czerwińsk, które musiały w tym roku się posiłkować wyjazdami pod granicę, aby zapewnić sobie ludzi do pracy. Pewnie dużo prościej byłoby, gdyby w taki sposób systemowy skojarzyć rolnika z potencjalnym pracownikiem. Jest to temat gorący. Niestety truskawka nie jest w stanie poczekać nawet minuty, zaczęły się zbiory. Czym szybciej zaradzimy tej sytuacji, tym szybciej zapewnimy odpowiednią reakcję i być może jakąś część dodatkowych ludzi do pracy, a tym samym uda się, chociaż w jakiejś części zebrać z pól truskawkę.

Wicestarosta Krzysztof Wrzesiński mówił m.in. o rozwiązaniach, które mają być wdrożone, by pomóc rolnikom w pozyskaniu pracowników. Jedno z nich to utworzenie mobilnych punktów urzędu pracy, stacjonujących w dużych ośrodkach, gdzie przebywają uchodźcy, a zlokalizowanych w Nadarzynie i w Warszawie.

- Dzisiejsze spotkanie stanowiło odpowiedź na problemy lokalnych plantatorów w zakresie niewystarczającej liczby pracowników - podsumowuje Agnieszka Nec. - Miało na celu wypracowanie wspólnych rozwiązań. Konieczne było połączenie wiedzy i technicznych rozwiązań leżących w rękach poszczególnych departamentów Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej, wydziału rynku pracy w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Te działania pozwolą na podjęcie skutecznej formy pomocy przez Powiatowy Urząd Pracy dla plantatorów w oparciu o nowe wypracowane autorskie narzędzia. Przygotowaliśmy formularz zapotrzebowania na prace sezonową oraz formularz deklaracji dla osób chętnych podjęcia pracy. Takie rozwiązanie było konieczne do wypracowania, ponieważ ponad 99 procent lokalnych plantatorów nie posiada statusu przedsiębiorcy, pracodawcy, co w tym momencie wyklucza ich z możliwości złożenia oferty pracy w zakresie prac sezonowych, gdyż jest to inny rodzaj pracy tzw. pracy przy zbiorach, które podlega nie ubezpieczeniu w ZUS, tylko w KRUS. Warunki w ramach tego typu robót są bardziej korzystne dla lokalnych plantatorów, dlatego ważne jest skojarzenie potencjalnych plantatorów i potencjalnych osób, które będą deklarowały chęć podjęcia w takiej formie pracy. Obecna sytuacja nie tylko zaskoczyła plantatorów, ale również i nas urzędników. W tym roku nikt nie przypuszczał, że sprawny system i merytoryczny zespół z wytęsknieniem będzie wyczekiwał na dokumenty. Wprowadzone rozwiązania elastycznych godzin składania dokumentów, skrócone formy wydawania tych dokumentów w formie elektronicznej, niestety w tym roku nie mogą mieć zastosowania z przyczyn nieleżących po stronie urzędu. Chcąc zobrazować skalę tego problemu to na terenie naszego powiatu mamy 1145 osób dorosłych, z czego tylko 59 obywateli z Ukrainy jest zarejestrowanych w naszym urzędzie. (ko); foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do