
Extreme Baltic Challenge to wyzwanie nietuzinkowe - trzeba przepłynąć całą zatokę Gdańską. Podjął się tego - i dokonał - mieszkaniec Bolęcina (gm. Sochocin) Damian Brzeszkiewicz.
30-letni Damian Brzeszkiewicz to pasjonat takich sportowych wyzwań, zawodowo od sześciu lat fizjoterapeuta, pracujący głównie ze sportowcami.
Extreme Baltic Challenge to wyzwanie nietuzinkowe, na królewskim dystansie 18 kilometrów trzeba przepłynąć całą zatokę Gdańską, dokładnie z Gdyni (plaża Babie Doły) na Hel.
- Wystartowałem w niedzielę 13 sierpnia o godzinie 7 - relacjonuje Damian. - Warunki były bardzo dobre, wiatr dopychajacy, mała fala. Jednak jak to nad morzem bywa w przeciągu trzech godzin warunki atmosferyczne się zmieniły. Zaczął wiać silny boczny wiatr, fale były coraz większe. Niestety nie udało się uniknąć połknięcia trochę słonej wody z zatoki, co skutkowało silnym bólem brzucha przez ostatnie dwie godziny wysiłku. Do tego na skutek silnych wiatrów sternik nie mógł utrzymać odpowiedniego kierunku i w konsekwencji zamiast 18 km w linii prostej przepłynąłem aż blisko 21,5 kilometra.
Do zawodów Damian Brzeszkiewicz przygotowywał się przez sześć miesięcy pod okiem trenera Sebastiana Karasia, który jako pierwszy człowiek na świecie przepłynął wpław (100 kilometrów) Bałtyk.
Przed mieszkańcem Bolęcina kolejne wyzwania. Damian 9 września wystartuje w zawodach z cyklu Alpen Adria Swim Cup. W dolnej Austrii, nad jeziorem Worthersee, zmierzy się on z koronnym dystansem ponad 17 kilometrów. (ak); foto: zbiory prywatne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
BRAWO DLA TEGO PANA.ZAPYTUJE SIĘ TYLKO DLA CZEGO PISZECIE NA HEL ? POWINNO BYĆ Z GDYNI DO HELU!