
Płońszczanka, Zuzanna Bronowska, była o krok od awansu do finału na 800 metrów mistrzostw Europy juniorów, które odbywają się w Szwecji. Zajęła ostatecznie znakomite dziewiąte miejsce, a do wymarzonego finału zabrakło zaledwie pół sekundy.
Przypomnijmy - dwójka płońskich lekkoatletów, podopiecznych Roberta Adamskiego, startujących obecnie w barwach Mazovii ProActiv Ciechanów, po dużych sukcesach na mistrzostwach Polski juniorów, została powołana do reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy juniorów.
Zuzanna Bronowska została mistrzynią Polski juniorek w biegu na 800 metrów (z czasem 2.08.84 sek.), zaś Sebastian Charzyński zaś zdobył srebrny medal w biegu na 100 metrów (z czasem 10.87 sek).
Sebastian Charzyński na mistrzostwach Europy jest rezerwowym w składzie sztafety 4 x 100 metrów, zaś Zuzanna Bronowska walczyła w swojej koronnej konkurencji - 800 metrów.
Wczoraj (czwartek, 18 lipca) pobiegła w biegu eliminacyjnym i awansowała do dzisiejszego półfinału. Miała bardzo trudne zadanie, bowiem na mistrzostwa przyjechała z szesnastym w tej stawce wynikiem. Awans do ośmioosobowego finału byłby więc niesamowitym sukcesem.
I był on bardzo blisko. Bronowska zaprezentowała się bardzo dobrze, ale na ten moment jednak ciut zabrakło. Podopieczna Roberta Adamskiego w swoim półfinale zajęła piąte miejsce, osiągając czas 2.07.30.
Ostatecznie zajęła znakomite dziewiąte miejsce w Europie, choć… do wymarzonej finałowej ósemki zabrakło zaledwie 0,5 sekundy.
- W rankingu Zuzanna miała szesnasty czas, więc dziewiąte miejsce traktujemy jako sukces - mówi trener Robert Adamski. Zebraliśmy mnóstwo doświadczeń i wniosków na kolejny sezon. Chcę Zuzię za ten rok bardzo pochwalić. Zaprezentowała bardzo profesjonalnie podejście, co w takim wieku wiąże się z wieloma wyrzeczeniami. Oby tak dalej.
Na zdjęciu trener Robert Adamski, Sebastian Charzyński, Zuzanna Bronowska i fizjoterapeuta kadry Polski, też płońszczanin - Łukasz Barczak.
foto: zbiory prywatne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie