Ciekawe inicjatywy - warsztaty wychowawcze

Jak być dobrym rodzicem

Jak sobie radzić z własnym dzieckiem, jak pokazać mu, że jest akceptowane, jak pochwalić i co zastosować zamiast kary? Warsztaty umiejętności wychowawczych czyli „Szkoła dla rodziców i wychowawców” naprowadzają na rozwiązania tego typu problemów. Pod koniec lutego dyplomy ukończenia zajęć otrzymały mieszkanki gminy Załuski.

O warsztatach

Historia warsztatów umiejętności wychowawczych czyli „Szkoły dla rodziców i wychowawców” rozpoczęła się na terenie powiatu płońskiego w 1999 roku, kiedy to trenerki zastępowania agresji, Teresa Sychowicz (nauczycielka w płońskiej SP nr 3) oraz Anna Żabowska (pedagog szkolny SP nr 3) poprowadziły pierwsze zajęcia na terenie Płońska.

„Szkoła dla rodziców i wychowawców” jest programem opracowanym przez Amerykanki Adele Faber i Elaine Mazlich. Na grunt polski przeniosły go Zofia Śpiewak i Joanna Sakowska.
Żeby uzyskać uprawnienia do prowadzenia warsztatów płońskie trenerki ukończyły studium pomocy psychologiczno-pedagogicznej w warszawskim Instytucie Psychologii Zdrowia. Dziś z powodzeniem wykonują swoją pracę prowadząc warsztaty, które cieszą się coraz większym zainteresowaniem.

Szkoła w Karolinowie

Inicjatorkami „Szkoły dla rodziców i wychowawców” w Karolinowie (gm. Załuski) były przewodnicząca Gminnej Komisji Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Załuskach, Urszula Adachowska oraz dyrektor Szkoły Podstawowej w Karolinowie, Ewa Wojciechowska. 14 stycznia b.r. odbyły się w budynku szkoły pierwsze zajęcia z udziałem 16 mieszkańców gminy Załuski (w tym tylko jednego taty). Podczas siedmiu spotkań (łącznie 20 godzin) uczestnicy uczyli się, ogólnie rzecz ujmując, rozmowy z własnymi dziećmi.  Realizatorki programu przedstawiały na zajęciach wzorce zachowań wobec własnego dziecka, zachęcały do czynnego udziału w warsztatach, prowadziły ćwiczenia praktyczne. Uczestnicy zajęć odrabiali prace domowe, wytrwale ćwicząc nabytą wiedzę na współmałżonkach i dzieciach.

- Uczyłyśmy się jak negocjować, sztuki szukania kompromisu, uczyłyśmy się odczytywać uczucia u swoich dzieci - mówią panie, które ukończyły warsztaty. W poniedziałek, 25 lutego dyplom za udział w „Szkole dla rodziców i wychowawców” uzyskało osiem uczestniczek, które wytrwale dążyły do zmiany swojego postępowania wobec dzieci. Wszystkie zgodnie twierdzą, że z niecierpliwością czekać będą na możliwość wzięcia udziału w drugiej, ostatniej edycji programu.

-  Na dzień dzisiejszy uważam, że byłam złą matką, teraz już przynajmniej staram się zrozumieć swoje dziecko - mówi żartobliwie jedna z absolwentek warsztatów.

- Jak syna pochwaliłam za kanapki, taką pochwałą opisową, to całe ferie robił kanapki swojemu bratu - opowiada o swoich sukcesach druga. Każde z siedmiu spotkań wnosiło do życia rodzinnego uczestniczek coś nowego, nowe typy zachowań, nowe metody wychowawcze, nowe sposoby dialogu ze swoimi pociechami. Panie dzieliły się między sobą swoimi macierzyńskimi doświadczeniami, zarówno sukcesami jak i porażkami.

 - Rodzice biorą tyle z tych warsztatów, ile sami chcą. W takiej mniejszej grupie ludzi łatwiej jest o wzajemne zaufanie i rozmowę o swoich uczuciach - mówią trenerki Anna Żabowska i Teresa Sychowicz. Zanim rozpoczęły się zajęcia, uczestnicy podpisali wewnętrzną klauzulę, gwarantującą im dyskrecję, dlatego w artykule nie podajemy ich imion i nazwisk.

- Anonimowość jest bardzo ważną rzeczą, nic o czym rozmawiamy na warsztatach nie wychodzi poza nasze grono - mówi Teresa Sychowicz.

Teraz w Kroczewie

W niedalekiej przyszłości warsztaty umiejętności wychowawczych odbędą się również w budynku przedszkola w Kroczewie. Szansę na edukację z udziałem trenerek otrzymają kolejni chętni mieszkańcy gminy Załuski. Organizatorka spotkań, Urszula Adachowska oraz prowadzące spotkania zachęcają do udziału w nich nie tylko panie ale i panów.

- My nie czujemy się ekspertkami, ale dzielimy się własnym doświadczeniem. Na warsztatach nie dajemy gotowych rad, lecz mobilizujemy do aktywnego działania przeciwko agresji własnej i swoich dzieci. Kiedy prowadzimy te warsztaty, mamy poczucie, że wykonujemy dobrą i pożyteczną pracę - mówią prowadzące.

Anna Ziółkowska

foto: Anna Ziółkowska

Od lewej: inicjatorka warsztatów na terenie gminy Załuski Urszula Adachowska oraz trenerki Teresa Sychowicz i Anna Żabowska.