Reklama

Ciekawi ludzie

05/06/2007 22:58

Najlepsza w Polsce

Agnieszka Kotulek-Czyżewska, mieszkanka naszego powiatu, a konkretnie Nowego Miasta, druhna OSP Nowe Miasto odniosła ogromny sukces. Została prymusem roku jedynej w Polsce, oraz jednej z nielicznych w Europie, pożarniczej szkoły oficerskiej - Szkoły Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. 4 maja na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, podczas uroczystej promocji oficerskiej, została promowana jako pierwsza, uzyskując stopień młodszego kapitana Państwowej Straży Pożarnej. 1 sierpnia podejmie pracę w Komendzie Miejskiej PSP w Warszawie.

Zapisane w genach

Agnieszka Kotulek-Czyżewska swoje zainteresowania strażą pożarną i wszystkim co z nią związane ma zapisane w genach. Jej babcia była druhną w żeńskiej drużynie pożarniczej Ochotniczej Straży Pożarnej, dziadek również działał w OSP. Ojciec był zawodowym strażakiem, pracował jako kierowca w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej nr 6 w Warszawie, obecnie jest już na emeryturze, lecz nadal związany jest ze strażą jako naczelnik OSP Nowe Miasto. Drugim powodem wyboru kierunku studiów było to, iż Agnieszka zawsze wolała przedmioty ścisłe, techniczne. Po ukończeniu szkoły średniej zdecydowała kontynuować rodzinną tradycję i zainteresowania zaszczepione w rodzinnym domu. Teraz jest już zawodowym strażakiem, ale całe  pięć lat studiów wspomina bardzo ciepło i z ogromnym sentymentem. Choć, jak wielokrotnie podkreślała podczas rozmowy, nie było łatwo.

- Najcięższy był pierwszy rok - wspomina Agnieszka. - Rok pełen obowiązków, nauki, praktycznych ćwiczeń, służby, całkowitego braku czasu i prywatności oraz pierwszych świąt Bożego Narodzenia poza domem.

Przed rozpoczęciem nauki na pierwszym roku studiów przeszła dwumiesięczne szkolenie w przeciwpożarowej bazie leśnej w Zamczysku Nowym w Puszczy Kampinoskiej. Szkolenie to było początkiem prawdziwej przygody ze strażą. Musiała przez nie przebrnąć, by - pełniąc służbę w szkolnej jednostce ratowniczo-gaśniczej - móc wyjeżdżać do zdarzeń. Agnieszka, zapytana co sprawiło jej największe trudności przez pięć lat studiów, odpowiedziała: - Przeciążenie obowiązkami, brak życia osobistego, ciągła dyspozycyjność.

Całych wakacji też nie mogła przeznaczyć na odpoczynek, gdyż jeden miesiąc musiała mieć zarezerwowany na praktyki zawodowe. A podczas pozostałej, rzekomo wolnej części wakacji musiała być pod telefonem w razie jakiejś nieprzewidzianej sytuacji. Oprócz tego, wraz ze szkolnymi kolegami, brała udział w różnych uroczystościach państwowych i nie tylko. Dodatkowo będąc w domu wyjeżdżała do pożarów i różnych zdarzeń ze strażakami OSP Nowe Miasto. Pomimo ciężkiej pracy, wysiłku i poświęcenia, czasem ponad siły, dziś Agnieszka mówi, że było warto.

Promowana jako pierwsza

Spośród 57 studentów dziennych studiów zawodowych dla strażaków w służbie kandydackiej (5 kobiet i 52 mężczyzn z całej Polski) okazała się najlepsza. Ukończyła studia ze średnią 4,46 i uzyskała miano prymusa roku. Oprócz zadowolenia, własnej satysfakcji i szerokiego wachlarza perspektyw na przyszłość, otrzymała ogromne wyróżnienie. 4 maja na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie, podczas promocji oficerskiej została promowana jako pierwsza (pozostali absolwenci byli promowani po 10 osób) przez Komendanta głównego PSP bryg. mgr. inż. Marka Kubiaka. Stopień oficerski nadał jej Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji Janusz Kaczmarek. W tej ważnej, upragnionej i wyczekiwanej chwili towarzyszyła Agnieszce licznie zgromadzona rodzina i znajomi.

Agnieszka bardzo dobrze wspomina również swoich kolegów i koleżanki z roku, których teraz czasem jej brakuje.

- Byliśmy jak jedna, wielka rodzina, spędzaliśmy ze sobą praktycznie 24 godziny na dobę, byliśmy ze sobą zarówno w tych dobrych chwilach jak i w trudnych sytuacjach i zawsze mogliśmy na siebie liczyć - wspomina z uśmiechem Agnieszka.

I siostra, i mąż...

A co ciekawe, rodzona siostra Agnieszki jest studentką IV roku studiów w Szkole Głównej Służby Pożarniczej w Warszawie. Miłością do straży zaraziła się od starszej siostry, zafascynowały ją jej emocjonujące opowieści i wrażenia. Choć, jak opowiada Agnieszka, na początku siostra podchodziła do tego z dystansem i nieco sceptycznie, teraz jest bardzo zadowolona ze swojego wyboru.

Agnieszka obecnie mieszka wraz z mężem w Nowym Dworze Mazowieckim. Swojego męża poznała podczas studiów, on też jest z zawodu strażakiem i pracuje jako nauczyciel akademicki w Szkole Głównej Służby Pożarniczej.

Agnieszka, śmiejąc się, opowiedziała nam o swoich zawodowych fobiach. Na przykład będąc w kinie sprawdza czujniki przeciwpożarowe, zastanawia się czy budynek jest bezpieczny i czy wszystko jest w porządku.

- Promocja oficerska była jednym z najważniejszych momentów w moim życiu. Przez cały okres studiów czekałam na tę chwilę - podkreśliła kończąc rozmowę Agnieszka.

Ale to wszystko Agnieszka ma już za sobą, teraz czas na realizację zawodową, co ma już poniekąd zapewnione. Od 1 sierpnia podejmie pracę w Komendzie Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie.

Ola Kornatowska

foto: Robert Skwarski; zbiory prywatne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do