Reklama

Co leży (i śmierdzi) na polu?

03/07/2007 21:00

Na prywatne pole w Łazękach (gm. Naruszewo) przez kilka dni tiry przywoziły odpady, wyglądające na osad pościekowy z oczyszczalni. Co dokładnie leży na polu nie wiadomo, ale sprawę będzie wyjaśniać Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska.

Obecność odpadów jest dla okolicznych mieszkańców uciążliwa, czemu trudno się dziwić, bo po prostu śmierdzą. Według informacji mieszkańców, tiry załadowane czymś, wyglądem przypominającym torf zaczęły przyjeżdżać do Łazęk w sobotę, 23 czerwca i od tego czasu strasznie w okolicy śmierdzi.

O problemie poinformowano Urząd Gminy w Naruszewie, którego przedstawiciele przyjechali do Łazęk we wtorek, 26 czerwca. Urzędnicy stwierdzili, że pole, na którym składowane są odpady, jest prywatne (należy do mieszkańca sąsiedniej wsi), ale użytkuje go firma z branży komunalnej, działająca w powiecie nowodworskim. Właściciel gruntu dostarczył gminie analizę, ale z niej nie wynika, czy na pole jest przywożony osad pościekowy czy kompost, poza tym była wykonana w 2006 roku, więc jest nieaktualna.

W związku z tym, że sprawa dotyczy firmy, gmina wystąpiła do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, który sprawdzi, co jest na pole przywożone, i czy firma ma niezbędne pozwolenia. (ko)

foto: Robert Skwarski

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do