
Przedświąteczne dni to okres wzmożonych zakupów, również tych online. Wykorzystują to oszuści, którzy chcą nas okraść. Policja - w ramach Policyjnej Kampanii Społecznej: Świadomy - Czujny - Pomocny, radzi, jak nie dać się oszukać.
Gdy zbliżają się święta pięknieją sklepowe wystawy, a witryny sklepowe uginają się od prezentów.
- To też okres wzmożonej aktywności internetowej i zakupów online - informuje policja. - Portale aukcyjne, sklepy internetowe czy oferty w social mediach prześcigają się w ofertach. Walkę o „klienta” podejmują też cyberprzestępcy, którzy chcą nas pozbawić oszczędności. Jako przestrogę przedstawiamy autentyczną historię, która może przydarzyć się Tobie! Znasz to uczucie, kiedy dziecko marzy o nowej rzeczy, a Ty zrobisz wszystko, żeby w święta spełnić jego marzenie? Wszyscy jesteśmy w stanie wiele poświęcić, by spełnić prośbę ukochanego dziecka… Tak było z panią Anią, która chciała kupić synowi wymarzony smartphone. Wiedziała, że Jankowi bardzo zależy. Kto z nas nie zrobiłby tego dla własnego dziecka? Pani Ania oczami wyobraźni widziała jak syn otwiera zamówioną paczkę, w której jest wyczekiwany prezent, a na jego twarzy maluje się radość i wdzięczność. Niestety - coś poszło nie tak… Ogłoszenie dotyczące sprzedaży telefonu nasza bohaterka znalazła na popularnym portalu społecznościowym. Wszystko wyglądało wiarygodnie. Były zdjęcia, była wymiana korespondencji. Sprzedający wydawał się miły i pomocny. Pani Ania myślała, że zachowała wszystkie środki ostrożności - przecież w ogłoszeniu były pełne dane firmy wraz z NIP-em. Kobieta czytała komunikaty prasowe o oszustach, którzy działają w internecie. Była pewna, że ona jednak nie da się oszukać. Dalej historia potoczyła się jak zwykle. Pomimo wpłaty ustalonej poprzez komunikator kwoty 1500 zł, na wskazane przez sprzedającego konto zamówiona przesyłka nie dotarła do nowego właściciela, a kontakt z osobą sprzedającą się urwał. Pani Ania nie mogła sobie darować, że padła ofiarą oszusta, straciła pieniądze, a na twarzy Janka zamiast uśmiechu w czasie nadchodzących świąt zagości smutek.
Policja przestrzega, że przestępcy nie mają wolnego i warto zastosować się do kilku zasad bezpiecznych zakupów w sieci. Wybierajmy tylko te platformy i sklepy, które cieszą się dobrymi opiniami klientów; zwracajmy szczególną uwagę na to, czy cena towaru nie wydaje się zbyt atrakcyjna - oszuści często kuszą kupujących bardzo niską ceną; pamiętajmy, że sklep internetowy, jak każda inna firma, musi posiadać numer telefonu, adres i dane rejestracyjne - np. numery NIP i REGON. Powinien być też zamieszczony numer KRS (Krajowy Rejestr Sądowy), który można zweryfikować online na stronach ceidg.gov.pl, ekrs.ms.gov.pl. Sprawdźmy też datę uruchomienia sklepu internetowego (im dłużej sklep funkcjonuje, tym większą mamy pewność, że jest bezpieczny) i nie korzystajmy z linków otrzymanych od niepewnych, nieznanych platform. Nie wolno udostępniać haseł i loginów do bankowości internetowej, wybierajmy opcję płatności za pobraniem; sprawdzajmy dokładnie wiadomości, jakie otrzymujemy w toku płatności mobilnych i czytajmy, na co wyrażamy zgodę i jaki przelew potwierdzamy. (ko); foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie