
Płońska prokuratura złożyła wniosek u umieszczenie 36-letniego mieszkańca gminy Czerwińsk w zakładzie psychiatrycznym. Zdaniem prokuratury, mężczyzna, który w maju ubiegłego roku groził siekierą pracującym na polu ludziom, powinien być izolowany.
Zdarzenia rozgrywały się w przeciągu kilku dni maja ubiegłego roku na terenie gminy Czerwińsk. Prokuratura podawała, że 35-letni wówczas mieszkaniec tej gminy swoim zachowaniem stanowił zagrożenie, groził bowiem siekierą mieszkańcom, również pracującym na polu Ukraińcom i niszczył różne rzeczy. Uszkodził między innymi auto i system nawadniający pola.
Mężczyzna - funkcjonariusz służby więziennej, zatrudniony w Warszawie, w przeszłości doznał urazu głowy na skutek poważnego pobicia, przebywał na zwolnieniu lekarskim. Nikomu nic się nie stało, ale zdaniem prokuratury niewątpliwie sytuacja była poważna. Mężczyzna po pierwszym zatrzymaniu trafił na oddział psychiatryczny do Płocka, ale szpital opuścił i wrócił na teren gminy. Zatrzymali go wówczas sami mieszkańcy. Sąd po tym fakcie przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe aresztowanie mężczyzny i skierowanie go na pobyt w oddziale psychiatrycznym zakładu karnego, gdzie nadal przebywa.
Śledztwo w tej sprawie zostało zakończone. Szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak poinformowała, że badania psychiatryczne podejrzanego wykazały, że ma on zniesioną poczytalność i z uwagi na to, iż stanowi zagrożenie, zachodzi konieczność izolacji.
Płońska prokuratura skierowała wniosek do Sądu Rejonowego w Płońsku o trwałe umieszczenie 36-latka w zakładzie psychiatrycznym.
Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie