Reklama

Czy podczas porodu doszło do zaniedbań medycznych - cd.

10/07/2007 15:49

Pierwsza faza śledztwa

Trwa śledztwo w sprawie porodu, który miał miejsce 16 czerwca w płońskim szpitalu. Zawiadomienie do prokuratury złożyli rodzice. Przebieg porodu najprawdopodobniej zbada biegły z zakresu położnictwa.

Przypomnijmy: 16 czerwca w płońskim szpitalu urodziła się Paulina, córka Ilony i Igora. Dziewczynka dostała tylko 2 punkty w 10-stopniowej skali Apgar. Rozpoznano u niej stan po ciężkiej zamartwicy okołoporodowej. Paulinka w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala w Płocku, potem do Międzylesia. Nadal nie wiadomo, jakie są rokowania na przyszłość. Póki co, lekarze wykonują różne badania.

Rodzice Paulinki obwiniają personel, który odbierał poród. Ich zdaniem powinno być wykonane cesarskie cięcie. Ilona trafiła do szpitala kilka dni po terminie porodu, a sam poród rozpoczął się jeszcze kilka dni później. Poród po kilku godzinach zatrzymał się. Zdaniem rodziców, gdyby personel zareagował właściwie, dziecko byłoby zdrowe. Zarzucają też, że lekarz, który był na dyżurze nie miał doświadczenia, były dwa porody równocześnie i od razu, gdy wystąpiły komplikacje, powinien był wezwać lekarza nadzorującego. O sprawie zawiadomili płońską prokuraturę.

Płoński szpital zarzuty rodziców odpierał. Zarówno wicedyrektor szpitala do spraw medycznych, Zbigniew Scharoch jak i ordynator położnictwa, Kanu Akpang podkreślali, że po zapoznaniu się z dokumentacją nie stwierdzili uchybień w przeprowadzeniu porodu. W drugiej fazie porodu u dziecka nastąpił spadek tętna, takie przypadki, zdaniem personelu szpitala, po prostu się zdarzają. Lekarz, który odbierał poród, robi obecnie specjalizację, ale pracuje od dwóch lat i odebrał kilkaset porodów. Zdaniem dyrekcji, lekarz nadzorujący został wezwany w odpowiednim czasie.

Obecnie Prokuratura Rejonowa w Płońsku prowadzi czynności w tej sprawie.

- Śledztwo jest w początkowej fazie - mówi szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak. - Gromadzimy całą dokumentację lekarską dotyczącą tego przypadku, prowadzone są przesłuchania świadków.

Przebieg i okoliczności porodu - po zgromadzeniu dokumentów i przesłuchaniach - najprawdopodobniej zbada biegły z zakresu położnictwa, którego opinia pomoże prokuraturze odpowiedzieć na pytanie, czy doszło do zaniedbania.

Katarzyna Olszewska

PS. Po publikacji artykułu na ten temat do naszej redakcji zgłosiły się dwie kobiety, które twierdzą, że znalazły się w podobnej sytuacji.
Jedna z tych kobiet, której dziecko kilka miesięcy temu również urodziło się w ciężkim stanie, także obwinia personel szpitala. Poinformowała, że zamierza przekonać rodziców Paulinki, by wspólnie walczyć, między innymi wystąpić do sądu o odszkodowanie.

foto: archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do