Czy przyszłe inwestycje zagrażają istnieniu wsi Skarszyn Sosenkowo, Nowy Nacpolsk? Mieszkańcy protestują

Mieszkańcy trzech miejscowości w gm. Naruszewo skierowali list protestacyjny w sprawie rozwiązań drogowych, proponowanych w strategicznym studium lokalizacyjnym  Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Projekt przewiduje wybudowanie - w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze 3 tys. hektarów - Portu Lotniczego Solidarność, który w pierwszym etapie mógłby obsługiwać 45 mln pasażerów rocznie. Przewiduje również budowę nowych linii kolejowych i nowych dróg, w tym obwodnicę aglomeracji warszawskiej, w skład której weszłaby m.in. krajowa pięćdziesiątka.

Efektem pierwszego etapu prac planistycznych jest strategiczne studium lokalizacyjne Centralnego Portu Komunikacyjnego, określające ramy realizacji przedsięwzięć dotyczących przebudowy i rozbudowy układu komunikacyjnego, w tym wyznaczenie korytarzy, w których będą usytuowane nowe inwestycje kolejowe i drogowe związane z projektem Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Rozwiązania wskazane w powyższym studium niepokoją mieszkańców Skarszyna, Sosenkowa i Nowego Nacpolska w gm. Naruszewo. Protestacyjny list, podpisany przez mieszkańców tych miejscowości skierowany został m.in. do zarządu spółki Centralny Port Komunikacyjny oraz do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

- „ Z załączonej do dokumentu mapy przebiegu planowanej budowy drogi ekspresowej i obwodnicy aglomeracji warszawskiej, przebiegającej w niektórych wariantach przez teren gminy Naruszewo wynika, że droga ta jest planowana w naszych miejscowościach - Skarszyn, Sosenkowo, Nowy Nacpolsk czy też Cumino - argumentują mieszkańcy w liście protestacyjnym. - Wprawdzie przedmiotowa mapa prezentuje jedynie orientacyjny przebieg trasy, ale czujemy się zobowiązani do zwrócenia uwagi, iż droga ta faktycznie likwiduje takie wsie jak Sosenkowo, Nowy Nacpolsk. Istnieje możliwość, że budowa przedmiotowej trasy spowoduje zniknięcie w całości wsi Nowy Nacpolsk. Jednocześnie podzieli na dwie odrębne części wieś Skarszyn, co spowoduje poważne i nieodwracalne straty społeczne we wsi, utrudni komunikację, zlikwiduje samopomoc między sąsiadami, rozdzieli rodziny. Podczas planowania nowej trasy nie zwrócono uwagi na fakt, że wiele wsi w naszym rejonie to wsie siedliskowe, a nie ulicowe. Do takich wsi należy Skarszyn, Nowy Nacpolsk i Sosenkowo. Budowa nowej trasy w projektowanej wersji będzie wymagała zatem wyburzenia dużej ilości domów, w tym wielu zupełnie nowych, przez co ich mieszkańców narazi na poważne straty materialne i moralne (…)”.

Mieszkańcy argumentują, że nie chcą utracić swoich domów oraz wskazują, że budowa nowej drogi utrudni prowadzenie istniejących gospodarstw rolnych.

- „(…)Ta sytuacja sprawia, że musimy stanowczo zaprotestować przeciwko budowie nowych tras komunikacyjnych w korytarzach zaznaczonych na dostarczonej nam mapie - podnoszą mieszkańcy. - Rozumiejąc konieczność budowy dróg wskazujemy, iż powinny one przebiegać w obszarze dotychczasowych ciągów komunikacyjnych. Nowo budowana droga ekspresowa Gdańsk - Warszawa wzbogacona o przebudowanie do drogi ekspresowej dotychczasowej trasy Płońsk - Sochaczew - Mszczonów zapewni cel biznesowy inwestycji dotyczącej CPL (…)”.

Do sprawy powrócimy. (ko)

foto: ilustracja z materiałów CPK