
Po dwóch kolejnych zwycięstwach wiadomo już, że Tęcza 34 Płońsk zakończy rundę jesienną IV ligi w czołówce.
Piętno po porażce
Kiedy po znakomitej serii, w poprzedniej kolejce przyszła wreszcie pierwsza porażka w meczu z Przyszłością Włochy wiadomo było, że następny mecz będzie wymagał od płońskich zawodników innego podejścia psychicznego. Drużyna miała sobie, i innym, udowodnić, że można ponownie powrócić do zdobywania punktów. Dodatkową trudnością tego zadania były osłabienia kadrowe. Ostatecznie w sobotę nie zagrali kontuzjowani Łukasz Barankiewicz i Sławomir Daniszewski, ale w ostatniej chwili okazało się, że do meczu mógł przystąpić Maciej Wiśniewski.
Sobotni dreszczowiec
Kibice ostatecznie zobaczyli ponownie zwycięską Tęczę, ale wcześniej musieli przeżywać skrajnie różne emocje. Najpierw bowiem była koszmarna pierwsza połowa, w czasie której okazało się, że Mazur Radzymin postawił w sobotę duże wymagania, a płońszczanie mają słabszy dzień. Goście w 15 minucie objęli prowadzenie, a zawodnicy Tęczy grali w tym momencie najsłabiej tej jesieni. Bez walki, bez wiary, bez ładu i składu. Obraz gry był taki, że wszyscy ucieszyli się, gdy sędzia dał wreszcie sygnał na przerwę w momencie kiedy goście prowadzili tylko jedną bramką. Dawało to bowiem nadzieję, że wszystko może się odmienić w drugiej odsłonie. I tak też się stało. Na drugą połowę drużyna wyszła wreszcie maksymalnie zmobilizowana i gotowa podjąć walkę. Nic dziwnego, że kibice doczekali się nie lada emocji i happy endu.
W 51 minucie indywidualną akcję przeprowadził Andrzej Karpiński, a obrońca faulował go w polu karnym. Z jedenastu metrów pewnie przymierzył Jarosław Szmyt i Tęcza wydawała się „odblokowana”. Tak też rzeczywiście się stało, ale by przyszła radość z wygranej płońszczanie musieli się podnieść jeszcze raz. W 60 minucie bowiem ładna akcja gości ponownie przyniosła im prowadzenie w tym spotkaniu. Odpowiedź płońszczan była jednak i szybka, i druzgocąca. Zaledwie dwie minuty po stracie gola z dystansu uderzył Jarosław Szmyt, a piłkę sparowaną przez bramkarza do siatki dobił Andrzej Karpiński. A po kolejnej minucie stadion eksplodował. Lewym skrzydłem akcję przeprowadził Emil Kuciński, a jego dośrodkowanie skutecznym strzałem głową wykończył Krzysztof Dzięgielewski. Tęcza po raz pierwszy w tym spotkaniu objęła prowadzenie i raptem stanęła przed szansą zgarnięcia kompletu punktów. Jeszcze tylko pomógł łut szczęścia, kiedy piłka po uderzeniu z rzutu wolnego jednego z radzyminian trafiła w poprzeczkę, a potem płońszczanie postawili kropkę nad i. W 87 minucie Karpiński podał do Dzięgielewskiego, ten uderzył, a odbitą przez bramkarza piłkę w okienko skierował zamykający akcję Emil Kuciński.
Gładko, ale z nerwówką
We wtorek Tęcza pojechała do przedostatniej drużyny w tabeli - Kormorana Łąck z wiadomym zadaniem - by wygrać. Ale jak wiadomo takie mecze gra się niezwykle ciężko - trzeba bowiem sprostać roli zdecydowanego faworyta. I to się płońszczanom udało, a wygrana czteroma bramkami ostatecznie była gładka. Trzeba jednak zauważyć, że do 77 minuty trochę nerwówki jednak było. Do tego czasu bowiem, po golu Andrzeja Karpińskiego w 40 minucie, płońszczanie prowadzili tylko jedną bramką, a to cały czas motywało gospodarzy do ambitnej walki. Kormoran w swoje możliwości zwątpił dopiero właśnie trzynaście minut przed końcem, kiedy Karpiński, po raz drugi tego dnia, ulokował piłkę w siatce gospodarzy. Potem już było „z górki”, czego efektem były jeszcze trafienia Marcina Boguckiego i Wojciecha Bluszcza. Pewnie całkiem łatwo byłoby już wcześniej, ale płońszczanie grali nieskutecznie, marnując kilka znakomitych okazji do uzyskania gola już na samym początku spotkania. W 2 minucie zabrakło szczęścia, kiedy piłka po strzale Emila Kucińskiego trafiła w poprzeczkę, a potem zawodzili napastnicy, marnując tzw. setki. Krzysztof Dzięgielewski w 33 minucie, a Andrzej Karpiński dwukrotnie, w 4 i 47 minucie. Piątego gola zaś, w końcówce, mógł jeszcze zdobyć Wojciech Bluszcz. W sobotę, meczem z Naprzodem Zielonki Tęcza zakończy tak udaną dla siebie rundę jesienną, po której na pewno będzie w ścisłej czołówce. Na którym miejscu okaże się po meczach ostatniej kolejki. (ak)
8.11. Tęcza 34 Płońsk - Mazur Radzymin 4:2 (0:1)
bramki: Szmyt (51, karny po faulu na Karpińskim), Karpiński (62, asysta Szmyt), Dzięgielewski (63, asysta Kuciński), Kuciński (87, asysta Dzięgielewski).
Tęcza: Maciej Wiśniewski - Radosław Jankowski, Robert Jadczak, Michał Bogucki, Damian Makowski (88, Szymon Piekarzewski), Gracjan Paczkowski (37, Marcin Malikowski), Jarosław Szmyt, Wojciech Bluszcz (23, Emil Kuciński), Marcin Bogucki, Krzysztof Dzięgielewski, Andrzej Karpiński.
Wyniki XV kolejki (sob.-niedz. 8-9 listopada): * Kormoran Łąck - Naprzód Zielonki 3:1 * Tęcza 34 Płońsk - Mazur Radzymin 4:2 * Polonia II Warszawa - MKS Ciechanów 4:0 * Victoria Sulejówek - Podlasie Sokołów Podlaski 5:0 * Hutnik Warszawa - Korona Ostrołęka 1:1 * Kryształ Glinojeck - MKS Przasnysz 3:4 * Pogoń Siedlce - Okęcie Warszawa 3:1 * Huragan Wołomin - MKS Mława 1:2. Pauza: Przyszłość Włochy Warszawa.
11.11. Kormoran Łąck - Tęcza 34 Płońsk 0:4 (0:1)
bramki: Karpiński (40, asysta Dzięgielewski), Karpiński (77, asysta Malikowski), Marcin Bogucki (82, asysta Piekarzewski), Bluszcz (83, asysta Marcin Bogucki).
Tęcza: Maciej Wiśniewski - Radosław Jankowski, Robert Jadczak, Michał Bogucki, Damian Makowski (75, Szymon Piekarzewski), Gracjan Paczkowski (57, Marcin Malikowski), Jarosław Szmyt, Marcin Bogucki (89, Michał Krupiński), Emil Kuciński (46, Wojciech Bluszcz), Krzysztof Dzięgielewski, Andrzej Karpiński.
Wyniki XVI kolejki (wtorek 11 listopada): * Naprzód Zielonki - MKS Mława 0:4 * Okęcie Warszawa - Huragan Wołomin 3:0 * Korona Ostrołęka - Kryształ Glinojeck 0:2 * Podlasie Sokołów Podlaski - Hutnik Warszawa 3:0 * MKS Ciechanów - Victoria Sulejówek 2:1 * Przyszłość Włochy Warszawa - Polonia II Warszawa 1:3 * Kormoran Łąck - Tęcza 34 Płońsk 0:4 * MKS Przasnysz - Pogoń Siedlce (mecz w środę 12.11). Pauza: Mazur Radzymin.
W XVII kolejce (sob.-niedz. 15-16 listopada) zagrają: * Tęcza 34 Płońsk - Naprzód Zielonki (Płońsk, sobota 15.11., g. 13) * Polonia II Warszawa - Mazur Radzymin * Victoria Sulejówek - Przyszłość Włochy Warszawa * Hutnik Warszawa - MKS Ciechanów * Kryształ Glinojeck - Podlasie Sokołów Podlaski * Pogoń Siedlce - Korona Ostrołęka * Huragan Wołomin - MKS Przasnysz * MKS Mława - Okęcie Warszawa. Pauza: Kormoran Łąck.
PUCHAR POLSKIW środę, 5 listopada, w siedzibie MZPN rozlosowano pary I rundy Pucharu Polski szczebla wojewódzkiego. Tęcza 34 Płońsk zagra w niedzielę, 23 listopada (g. 12) w Mińsku Mazowieckim z miejscową Mazovią (aktualnie zajmuje ostatnie miejsce w grupie południowej IV ligi).
Pozostałe pary: * Mszczonowianka Mszczonów - Zryw Sobolew * Podlasie II Sokołów Podlaski - Kormoran Łąck * KS Piaseczno - MKS Ciechanów * Sęp Żelechów - Kryształ Glinojeck * Plon Garbatka-Letnisko - GLKS Nadarzyn * Amator Maszewo - Przyszłość Włochy Warszawa * Polonia II Warszawa - Podlasie Sokołów Podlaski * Żyrardowianka Żyrardów - Broń Radom * Sparta Jazgarzew - Victoria Sulejówek * Narew II Ostrołęka - Pogoń Siedlce * Wkra Żuromin - Szydłowianka Szydłowiec * Pogoń Grodzisk Maz. - Amur Wilga * Skra Obory - Zwolenianka Zwoleń * Radomiak Radom - Hutnik Warszawa * KS Warka - Narew Ostrołęka * Proch Pionki - Świt Nowy Dwór Maz. * Józefovia Józefów - Piast Piastów * Błękitni Gąbin - Ursus Warszawa * MKS Przasnysz - Nadnarwianka Pułtusk * MKS Mława - Korona Ostrołęka * Korona Góra Kalwaria - Huragan Wołomin * Pilica Białobrzegi - Mazowsze Grójec * Mazur Radzymin - Wisła II Płock * Naprzód Zielonki - Legionovia Legionowo * Legion Warszawa - Wulkan Zakrzew * Bug Wyszków - Mazur Karczew * Okęcie Warszawa - Legia II Warszawa.
MAZOWIECKA LIGA TRAMPKARZY MŁODSZYCH
9.11. Tęcza 34 Płońsk - Wisła Płock 2:3
bramki: Cuber, Kamaszewski.
Tęcza: Patryk Tucholski - Konrad Ziółkowski, Michał Gołaszewski, Bartłomiej Lewandowski, Patryk Giranowski, Mateusz Kamaszewski, Radosław Jobski (Dawid Drogosz), Adam Zając, Maciej Załęcki, Adrian Cuber, Maciej Bielski. Trener: Jacek Sadowski.
foto: Marcin Knisiewicz, Artur Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie