Reklama

Dwa lata w Sejmiku Mazowsza - raport Artura Czaplińskiego

Działalność radnego i samorządowca składa się z kilku istotnych elementów. Bardzo ważną kwestią – często zaniedbywaną przez radnych - jest transparentność i informowanie wyborców  o swoich poczynaniach społecznych. To nikt inny tylko właśnie wyborcy zdecydowali o wyborze radnego i to oni powinni wiedzieć jak ich reprezentant funkcjonuje w danym samorządzie.

Chociaż moje doświadczenie to już 10 lat w samorządach, to wciąż staram się podchodzić do tych zadań z zaangażowaniem oraz pracowitością. Dlatego też mimo trudnej sytuacji w kraju związanej z epidemią zobowiązany jestem przedstawić państwu dorobek dwóch lat mojej aktywności w Sejmiku Województwa Mazowieckiego. To jest mój raport z pracy dla naszej małej ojczyzny, a także raport z mojej pracy dla Polski (tak jak najlepiej potrafię ją wykonywać). Dziękuję za zaufanie, którym mnie Państwo obdarzyliście. Pracę radnego traktuję jako służbę, a nie przywilej.

Nie jest jednak łatwo łączyć funkcję zaangażowanego radnego z trudną pracą zawodową. To wbrew pozorom zajęcie, które kosztuje wiele czasu, zmartwień i problemów. Staram się pracować jednak uczciwie i nie odmawiam pomocy. Chociaż czasami bywam bardzo zmęczony. Nie wszystkie idee, pomysły i problemy mogą być rozwiązane, bo samorząd to także sztuka możliwości, ale tych dwóch lat nie uznaję za stracone.

I tak minione dwa lata w samorządzie to 104 interpelacje, 34 interwencje społeczne, 98 otwartych spotkań z mieszkańcami Mazowsza, 24 wystąpienia publiczne na radach gmin i powiatów Mazowsza, 46 wystąpień telewizyjnych i radiowych i kilkadziesiąt wystąpień podczas obrad Sejmiku Mazowieckiego. Sam prowadzę swoje archiwum samorządowe od 10 lat. I z tego powodu łatwiej jest mi ten czas podsumować.

Moje dwa lata w Sejmiku to wprowadzenie Karty Rodziny z Dzieckiem Niepełnosprawnym na Mazowszu oraz otwarcie Miejsca Pamięci Zbrodni Niemieckich w Forcie III Pomiechówek, a także nadanie praw miejskich dla Czerwińska nad Wisłą. Te projekty wymagały dużo pracy i starań. Wierzę, że zapiszą się w historii naszego województwa.

Już jako radny wojewódzki kontynuowałem starania o utworzenie Środowiskowego Domu Samopomocy w Płońsku. W styczniu płoński ŚDS będzie obchodził swoje drugie urodziny i staje się fajnym i bardzo potrzebnym punktem na społecznej mapie naszego powiatu.

 

Troska o środowisko naturalne także jest dla mnie ważne. Na mój wniosek i po moich staraniach dokonano rewitalizacji rzeki Płonki na odcinku miasta i gminy Płońsk. Miałem udział w pozyskaniu środków na remonty drogi wojewódzkiej nr 618 w Gołyminie, drogi gminnej nr 300334W w miejscowości Sarnowo Góry w gminie Dzierzążnia oraz drogi powiatowej nr 3017W Unieck – Kowalewko w gminie Raciąż. Stoczyłem bój urzędowy o uruchomienie dodatkowych okienek w placówkach pocztowych w Płońsku i w Sońsku. W dobrej współpracy z samorządami Czerwińska nad Wisłą, Wyszogrodu oraz Powiatu Płońskiemu udało się rozpocząć budowę ronda na trasie krajowej DK62 w Czerwińsku nad Wisłą oraz pozyskać środki na budowę skrzyżowania na trasie nr 50 w Wyszogrodzie oraz na budowę hali gimnastycznej w Zespole Szkól nr 1 w Płońsku i w Szkole Podstawowej w Goławinie.

Ochotnicza Straż Pożarna to oczko w głowie samorządu. Wielkim zaszczytem dla mnie był udział i pomoc Ochotniczym Strażom Pożarnym z Mazowsza. Dzięki wspólnej pracy wozy bojowo gaśnicze trafiły w tym czasie do OSP Joniec, Unieck, Kownaty, Krzeczanowo, Czyżew, Wyszyny Kościelne, Stare Radzikowo i Kroczewo. Udało się pozyskać środki na remont Kościoła Zwiastowania NMP w Czerwińsku nad Wisłą, a na cmentarzach w Płocku i w Płońsku powiodła się inicjatywa ustawienia „Zniczodzielni”. Swój udział miałem również w przywróceniu Komisariatu Policji w Sońsku i w Ojrzeniu.

Jako radny podejmowałem ważne inicjatywy i interwencje społeczne. Między innymi w sprawie remontu warszawskiej oczyszczalni Czajka, w sprawie podziału Muzeum Jacka Malczewskiego w Radomiu,  likwidacji nazwy ulicy Fieldorfa Nila w Żyrardowie, w sprawie opieki nad dziećmi w wojewódzkich szpitalach psychiatrycznych, a także likwidacji Kina Atlantic w Warszawie. Zaangażowałem się również w budowę schodów drewnianych i placu piknikowego Przystani 624 w Jordanowie.

Tych dwóch lat nie byłoby gdyby nie wsparcie rodziny, przyjaciół, koleżanek i kolegów. Opisane projekty i starania w większości przypadków to efekt i suma wspólnych starań na styku polityki i samorządu. A także efekt dobrej woli, pracy i zaangażowania wielu osób. Za co szczerze i serdecznie dziękuję.

Radny Północnego Mazowsza

Artur Czapliński

 

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do