W czwartek, 14 listopada rada gminy Płońsk podjęła uchwałę w sprawie nieodpłatnego nabycia na rzecz gminy działki od Agencji Nieruchomości Rolnych.
Gmina chce przejąć teren o powierzchni 0,33 ha w Bońkach - z przeznaczeniem pod budowę wiejskiej świetlicy. Starania o ten teren, jak mówił podczas czwartkowej sesji przewodniczący rady Włodzimierz Kędzik, trwały od dawna i do łatwych nie należały, ponieważ zdaniem agencji są to tereny atrakcyjne.
Z informacji na sesji wynika, że agencja chciała, by gmina w zamian za tę darowiznę przejęła drogi w Poświętnem - część z nich to wąskie dojazdowe drogi do działek, więc rada odmówiła - poza jedną drogą, 10-metrową, już urządzoną. Radni na czwartkowej sesji podjęli uchwałę o przejęciu tej drogi.
Na tej samej sesji pojawił się inny wątek związany z Agencją Nieruchomości Rolnych. Przewodniczący rady, Włodzimierz Kędzik poinformował bowiem, że do urzędu dotarło pismo, podpisane przez zastępcę dyrektora warszawskiego oddziału agencji, Roberta Gnata. Pismo dotyczy opracowywanych obecnie przez gminę zmian studium zagospodarowania - zmiany te mają związek z planowaną w ramach płońskiego oddziału MODR inwestycją - budową parku naukowo-technologicznego, o czym wielokrotnie informowaliśmy. Zakres zmian obejmuje również tereny w Poświętnem, należące do skarbu państwa a dzierżawione obecnie przez spółkę - gospodarstwo rolne. Agencja w swoim piśmie zwraca się do gminy, by ograniczyć zmiany do mniejszej powierzchni, bo park może powstać na gruntach wojewódzkich, poza tym grunty skarbu państwa, obecnie dzierżawione, mają wysoką klasę rolną.
Kędzik powiedział, że nie może się powstrzymać w tej sprawie od komentarza, bo jest to kolejne pismo w tej sprawie, ewidentnie i rażąco stojące po stronie prywatnego podmiotu - dzierżawcy ziemi. Kędzik mówił, iż gmina będzie chciała rozwiać wątpliwości agencji, tym bardziej, że zmiana studium nie zakazuje rolniczego użytkowania gruntu i być może warto porozmawiać o tym z dyrektorem agencji, bo może nie wie, że jego zastępca takie działania podejmuje.
Wójt Aleksander Jarosławski stwierdził, że zmiana studium to początek drogi budowy parku technologicznego, samorządy są tą inwestycją bardzo zainteresowane a zapisy w studium spowodują, że agencja nie będzie mogła sprzedać gruntów. (ko)
Komentarze opinie