Reklama

Ewakuacja hali sportowej i basenu

12/02/2008 16:10

Niedzielny alarm bombowy

Ci, którzy przyszli w niedzielny wieczór na basen, lub przyjść zamierzali, niestety sobie nie popływali. A wszystko przez głupi żart, wskutek którego trzeba było ewakuować blisko sto osób i ściągnąć straż, policję, pogotowie ratunkowe, energetyczne i gazowe.

Godziny strachu

W niedzielę, 10 lutego około godziny 16.50 nieznany mężczyzna zadzwonił do hali sportowej przy ulicy Kopernika w Płońsku. Poinformował pracownicę hali, że pod budynkiem podłożona jest bomba, która wybuchnie w ciągu trzech godzin.  Personel hali wezwał policję i przed przyjazdem służb ewakuował kilkadziesiąt osób - potem ewakuowano kolejne, łącznie 95 osób. Na miejsce zdarzenia przyjechało 6 radiowozów, dwie karetki pogotowia, straż pożarna, pogotowie energetyczne i gazowe oraz straż miejska.

Wezwano również grupę specjalną z wojewódzkiej komendy policji. Zabezpieczono zagrożony teren, któy został zbadany pod kątem pirotechnicznym. Przeszukano halę i przyległy teren, nie znaleziono jednak żadnych przedmiotów, przypominających ładunek wybuchowy lub materiały pirotechniczne.  Akcja trwała około 3,5 godziny. Po raz kolejny ktoś postanowił zrobić głupi żart.

Kosztowna akcja

Wstępne szacunkowe koszty głupiego żartu ustaliliśmy na ponad 4 tys. zł. W tym są koszty akcji policji, straży, pogotowia ratunkowego oraz straty, jakie wskutek zdarzenia poniosło Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w Płońsku. Do tego dojdą jeszcze koszty poniesione przez pogotowie energetyczne i gazowe oraz za ściągnięcie specjalnej grupy policyjnej z komendy wojewódzkiej. Przypomnijmy, że sprawcy zamieszania grozi nie tylko odpowiedzialność karna, ale również finansowa.

Jest podejrzany

W poniedziałek, 11 lutego policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o spowodowanie niedzielnego alarmu w płońskiej hali. Jak poinformowała Iwona Pawłowska, rzecznik prasowy płońskiej komendy policji, zatrzymany mężczyzna to 45-letni mieszkaniec Nowego Dworu Mazowieckiego.

Katarzyna Olszewska


foto: Marcin Knisiewicz

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do