
Filip Kobos okazał się słabszy w walce z Wiktorem Bojnarowiczem z DKB Dzierżoniów. Podczas mistrzostw pięściarz stoczył trzy walki o medale. Jak informuje trener Filipa, Marcin Brzeski, w pierwszej walce zmierzył się on z zawodnikiem UKS Polonica, wygrywając rsc w trzeciej rundzie.
- Rywal Filipa padł na deski i po odliczeniu przez sędziego, walka została przerwana, co dawało nam już brązowy medal - relacjonuje Brzeski. - Ale my pojechaliśmy po złoto i walczyliśmy dalej - podkreśla.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie