Na poniedziałkowej sesji rady miasta Raciąża, 9 listopada gościł Henryk Kozakiewicz - były burmistrz miasta i gminy Raciąż, wybrany w pierwszych, wolnych wyborach.
Kozakiewicz opowiadał radnym o tamtych latach, gdy miasto i gmina Raciąż były jednym samorządem. Rada liczyła 24 radnych - 18 z gminy i 6 z miasta. Kozakiewicz mówił, że były to trudne lata, budżet miejsko-gminny starczał głównie na płace, musiał więc zredukować zatrudnienie w ratuszu o połowę. Nie było pieniędzy na trwającą przebudowę ratusza, którą prowadziła najpierw firma - umowa została rozwiązana i budynek wykonała grupa budowlana z PGKiM, która i tak nie miała co robić, oraz lokalni majstrzy, dzięki czemu inwestycja była trzy razy tańsza niż planowano. - Społecznym pieniądzem trzeba zarządzać tak jak swoim a nawet jeszcze lepiej - powiedział Henryk Kozakiewicz dodając, że miasto jakoś z biedy po PRL-u wyszło i udało się sporo zrobić. Jak powiedział były burmistrz, raciąski samorząd w 1992 r. podzielił się na dwie odrębne jednostki: miasto i gminę. W zebraniach w tej sprawie uczestniczyło tylko 3 proc. mieszkańców, a za rozłączeniem miasta i gminy opowiedziała się większość rady.
Komentarze opinie