Grad pytań radnych do pani prezes

Nieprzyjemnie wokół TBS
Płońscy radni podjęli uchwałę dotyczącą dokapitalizowania spółki TBS kwotą 190 tys. zł, przeznaczoną na remont dachu bloku przy ulicy Łąkowej. I choć zdecydowana większość radnych była za podjęciem tej uchwały, nie obeszło się bez dyskusji.

Dyskusję rozpoczął radny Marcin Kośmider pytaniem, ile razy i na jaką ogólną kwotę TBS został już przez miasto dokapitalizowany. Radny Krzysztof Tucholski podjął natomiast temat opłaty partycypacyjnej pobieranej przez spółkę od mieszkańców bloku przy ulicy Zielonej, w którego kosztach budowy uczestniczyło miasto. Tucholski chciał wiedzieć, kto ma obowiązek płacenia partycypacji, a kto nie, ile pieniędzy wpłynęło do spółki TBS z tego tytułu i co się z tymi pieniędzmi dzieje.

Odpowiedzi na grad pytań radnych starała się udzielić prezes spółki Monika Unierzyska, twierdząc, że partycypacje pobierane są od każdego nowego lokatora mieszkań od roku 2008 lub 2009, na podstawie decyzji zarządu spółki. Prezes dodała, że osoba, która nie uiści takiej opłaty, nie będzie miała prawa do zakupu mieszkania.

- Czy 190 tys. zł to są wszystkie koszty związane z inwestycją? - dociekała wiceprzewodnicząca rady Alina Braulińska, na co otrzymała potwierdzającą odpowiedź.

Dyskusja radnych w sprawie TBS poruszyła dalej kwestię jakości wykonania bloku przy Zielonej. - Ktoś ten blok budował, ktoś nadzorował, ktoś odebrał i ktoś zapłacił za tę fuszerkę. Do tej pory nikt za to nie odpowiedział, dokładamy do czegoś, za co raz już zostało zapłacone - komentował radny Tucholski, a radny Zygmunt Aleksandrowicz pytał, dlaczego TBS nie ma ustanowionego funduszu remontowego, na co otrzymał odpowiedź, że zgodnie z prawem nie może ustanowić takiego funduszu. Temat ten rozwinął burmistrz Pietrasik mówiąc, że miasto musi przekazać pieniądze na fundusz remontowy mieszkańcom zasobów komunalnych, niekiedy przez lata żyjącym na jego koszt, co jest efektem złego, niedoprecyzowanego prawa. Sytuacja prawna TBS też nie jest normalna.

- Dlaczego na wszystkich miejskich budynkach jest jakiś problem. Co pan zrobił przez lata, żeby sytuacja z blokiem TBS była wreszcie wyjaśniona? - jeszcze tuż przed głosowaniem drążył temat Tucholski.

Anna Piórkowska