
Już po raz szósty odbył się w Raciążu dwudniowy Jarmark Raciąski. W programie imprezy było wiele atrakcji.
14 i 15 sierpnia (środa - czwartek) plac Adama Mickiewicza przy Urzędzie Miejskim w Raciążu zamienił się w uliczny jarmark. Tak jak w latach ubiegłych - Miejskie Centrum Kultury, Sportu i Rekreacji im. Ryszarda Kaczorowskiego w Raciążu - przy współpracy z miastem i gminą Raciąż zorganizowało Jarmark Raciąski.
Jarmark ma na celu promowanie tradycji, produktów, rękodzieła wytwórców i artystów z regionu Mazowsza, integrację lokalnych twórców, wytwórców i producentów. Głównym zamierzeniem organizatorów było przywrócenie starej tradycji miejskiej, kiedy to raciąski rynek stawał się handlowym i kulturalnym centrum handlowym, a sam Raciąż znaczył wiele na kulturalnej i gospodarczej mapie województwa mazowieckiego.
Na jarmarku pojawiło się wiele stoisk, m.in.: produkty regionalne, rękodzieło, starocie, pamiątki, żywność ekologiczna, tradycyjne wędliny, pieczywo, miody, słodycze, nalewki, rośliny, owoce i warzywa.
Były też zabawy familijne, konkursy i koncerty: Kapeli Wujka Idziego, zespołu TABU i Future Folk.
A w świąteczny czwartek odbyła się msza święta dożynkowa oraz przemarsz z wieńcami.
Podczas jarmarku prowadzona była także akcja charytatywna „Pomóżmy Filipowi stanąć na nogi!”. Filip Prątnicki ma 11 lat i od urodzenia choruje na artrogrypozę. Jest to sztywność stawów, przykurcze rąk, bioder, kolan oraz stopy końsko-szpotawe. W ciągu swojego życia Filip przeszedł kilkanaście trudnych operacji, które nie przyniosły oczekiwanego efektu. Mimo to, rodzice nie poddali się o obiecali zrobić wszystko, aby stan zdrowia Filipa uległ poprawie. Szansą na to, by mógł stanąć na własnych nogach są dwie operacje nóg (bioder i kolan) w Paley European Institute. Cena za sprawność jest jednak ogromna - blisko 500 tysięcy złotych.
Rodzina prosi o wsparcie - liczy się każdy grosz!
Zbiórka prowadzona jest na stronie Siepomaga: www.siepomaga.pl/pomagamy-filipowi (kk)
foto: Katarzyna Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie