
W miniony weekend policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących. Jeden chciał uciec interweniującym, przypadkowym osobom. Drugi zjechał autem z drogi.
W sobotę (17 lipca) wieczorem policjanci z Posterunku Policji w Nowym Mieście interweniowali przy nowomiejskim zalewie, gdzie ujęty został nietrzeźwy kierowca mercedesa.
- Z relacji zgłaszającej wynikało, że gdy przebywała w rejonie kąpieliska, to w pewnym momencie zauważyła, jak na parking mieszczący się przy ul. Tatarskiej skręca osobowy mercedes - informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Pojazd ten jechał wężykiem i uderzył w tył stojącego na parkingu jej auta. Gdy właścicielka pojazdu podeszła do kierowcy mercedesa, wyczuła od niego alkohol. W czasie próby zabrania mu kluczyków mężczyzna zaczął uciekać, lecz został szybko ujęty przez świadków zdarzenia. Okazało się, że kierowcą mercedesa był 27 latek z gm. Nasielsk, mający w organizmie ponad 2,14 promila alkoholu. Został on zatrzymany w policyjnym areszcie.
W niedzielę rano (18 lipca) w Wilamowicach (gm. Dzierzążnia), kierujący skodą 45-letni mieszkaniec Płońska stracił panowanie nad pojazdem. Suto zjechało z drogi i dachowało.
- Badanie na trzeźwość przeprowadzone przez policjantów wykazało w organizmie kierowcy blisko 2,4 promila alkoholu. Do tego policjanci ustalili, że 45-latek posiada czynny zakaz prowadzenia pojazdów - podaje rzecznik. (ko); foto: zbiory policji
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie