
W sobotę, 24 września płońscy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych uczestników ruchu drogowego. Pierwszy wjechał oplem wprost pod radiowóz, drugi jechał rowerem pijąc piwo.
Pierwszy z powyższych przypadków miał miejsce około godziny 22, na ul. Padlewskiego w Płońsku.
- 38-letni mieszkaniec gm. Sochocin, kierowca osobowego opla, nie zastosował się do znaku B-2 „zakaz wjazdu" i wjechał na ulicę, wprost przed radiowóz - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - W czasie rozmowy z policjantami utrzymywał, że wcale nie pił alkoholu i nie kierował autem. Badanie na trzeźwość wykazało w jego organizmie promil alkoholu. Opel został odholowany na strzeżony parking, a nietrzeźwego kierowcę z rąk płońskich stróżów prawa odebrała żona. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Godzinę później, na ul. Toruńskiej w Płońsku, inny patrol policji zauważył rowerzystę, który w trakcie jazdy pił piwo.
- Mężczyzna na widok radiowozu szybko wyrzucił butelkę do przydrożnego rowu i próbował odjechać z tego miejsca - dodaje rzecznik. - W czasie legitymowania kontakt z 30-letnim płońszczaninem był bardzo utrudniony. Miał on problem z wysławianiem się i utrzymaniem równowagi. Okazało się, że w organizmie ma blisko 1,8 promila. Za popełnione wykroczenia został ukarany bardzo wysokimi mandatami, na łączną kwotę ponad 3000 zł. (ko); foto: zbiory policji
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie