
{mosimage}Kilkadziesiąt osób, właścicieli posesji w Popielżynie Zawadach, Popielżynie Górnym i Jońcu obecnych było w czwartek, 15 lutego, podczas obrad rady gminy Joniec. Celem przybycia mieszkańców na sesję była sprawa drogi gminnej Joniec - Popielżyn Zawady.
- Droga, która przebiega przez nasze miejscowości jest w opłakanym stanie - mówili na sesji mieszkańcy. - Latem unosi się nad nią szkodliwy pył a zimą i jesienią zamienia się w nieprzejezdną i pełną dziur rzekę błota. Chcielibyśmy się dowiedzieć, czy w najbliższym czasie urzędnicy zamierzają przeprowadzić na niej gruntowny remont. Jeżeli tak, to kiedy i czy znowu zakończy się, jak chociażby w ubiegłym roku, na obietnicach.
Problem drogi, który już od kilku lat spędza sen z oczu zarówno jej użytkownikom jak i władzom gminy, miał być rozwiązany w 2006 roku. Jednak, jak twierdzi wójt Bogdan Maranowski, nie doszło do rozpoczęcia obiecanych prac remontowych, gdyż gmina nie otrzymała - mimo złożonego wniosku o środki unijne - potrzebnego dofinansowania.
Obecnie, jak zapewniają władze gminne, budowa drogi do Popielżyna znów jest jednym z głównych priorytetów urzędu. Świadczyć mają o tym, jak tłumaczył podczas spotkania Maranowski, zapisane w budżecie na 2007 rok środki (100 tys. zł w punkcie inwestycje).
- W tym roku, jeśli tylko będzie to możliwe, znów wystąpimy do odpowiednich urzędów o dofinansowanie (transza środków unijnych ma być przyznawana w II połowie 2007 roku), mamy przecież już przygotowaną całą dokumentację i zezwolenia - tłumaczył wójt. - Nasze środki są przecież zbyt skromne, aby sfinansować całość prac. Będziemy jednak na bieżąco w miarę potrzeb ją poprawiać tak, aby była przejezdna.
Jeden z inicjatorów spotkania, radny Adrian Dalecki, w związku z zapewnieniami wójta zgłosił pod głosowanie wniosek formalny w celu powołania specjalnej komisji do nadzorowania przygotowań i budowy drogi. Po burzliwej i ostrej wymianie zdań propozycja Daleckiego upadła - przeciw było ośmiu radnych, przy pięciu głosach wstrzymujących się i jednym za.
Marcin Knisiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie