Odzyskany lider w Raciążu Tylko na tydzień Błękitni Raciąż stracili pozycję lidera IV ligi - odzyskali ją w sobotę.
Do hitu, na szczeblu A klasy, doszło w Płońsku, gdzie PAF wprost zdemolował Jutrzenkę Unieck.
Powrót na czoło
To było spotkanie na szczycie IV ligi - w sobotę do wiceliderujących Błękitnych przyjechała bowiem czwarta ekipa rozgrywek KS Łomianki.
Spotkanie znakomicie zaczęło się dla raciążan. W 12 minucie prostopadłe podanie do Kamila Majkowskiego posłał Marcin Kowalski, a najskuteczniejszy napastnik gospodarzy pewnie pokonał bramkarza Łomianek. Niestety radość kibiców trwała jedynie cztery, bo przyjezdni wyrównali po szybkiej kontrze. Do końca pierwszej połowy przewagę mieli Błękitni, ale działo się już niewiele. Druga połowa zaczęła się lepiej dla gości, którzy chcieli za wszelką cenę wygrać ten mecz. Bardzo bliscy uzyskania prowadzenia byli szczególnie w 67 minucie, kiedy po błędzie w obronie w znakomitej sytuacji znalazł się napastnik Łomianek. Dawid Kręt stanął jednak na wysokości zadania i uratował raciążan przed stratą bramki. Chwilę później na boisku pojawił się Patryk Tosik, który okazał się bohaterem meczu. Zaledwie dwie minuty po pojawieniu się w grze Tosik pięknie przymierzył z dystansu i piłka wylądowała w siatce. Szansa na rozstrzygnięcie spotkania pojawiła się dla Błękitnych w 71 minucie, kiedy w polu karnym sfaulowany został Kowalski. Jedenastki nie wykorzystał jednak Jarosław Żebrowski i mimo że przyjezdni kończyli mecz w dziesiątkę, raciążanie do końca musieli bronić się przed stratą drugiego gola. Ostatecznie się to udało i Błękitni powrócili na fotel lidera.
W najbliższych dniach raciążan czeka mały maraton. Już w środę (22 października) zagrają na własnym boisku pucharowy mecz z Mławianką. A potem czekają ich dwa trudne wyjazdowe spotkania ligowe. W sobotę Błękitni zmierzą się z Bzurą Chodaków, a w kolejną środę z rezerwami płockiej Wisły.
Tym razem bez goli
W poprzedniej kolejce dwie nasze drużyny rywalizujące w lidze okręgowej łącznie zdobyły aż trzynaście goli. Najwyraźniej jednak właśnie tydzień temu wystrzelali całą amunicję, bowiem teraz nie zdobyli żadnego gola.
Niespodziewanie bez żadnej zdobyczy bramkowej wrócili z Rzekunia zawodnicy sochocińskiej Wkry. Niespodziewanie, bowiem mierzyli się z absolutnie najsłabszą jesienią drużyną ligi. Rzekunianka jak przez całą rundę nie zachwyciła, sochocinianie zaś zupełnie zawiedli. Szczególnie szwankowała gra w ofensywie. Jedyny pozytyw to fakt, iż sochocinianie nie stracili żadnego gola i zainkasowali punkt za bezbramkowy remis.
Przed dużo trudniejszym zadaniem stanęła Sona, która pojechała na spotkanie z walczącą o czołowe (po tej kolejce okazało się, że z liderem) miejsca Tęczą Łyse. Od pierwszego gwizdka zaczęła uwidaczniać się przewaga gospodarzy, którzy na przerwę schodzili z dwubramkową przewagą. Spotkanie mogło potoczyć się zupełnie inaczej, gdyby sędzia, po faulu na Michale Erneście, pokazał bramkarzowi Tęczy czerwoną kartkę. Dostał jedynie żółtą, a chwilę po rozpoczęciu drugiej połowy gospodarze prowadzili już trzema golami. Sona popełniała dużo błędów, a akcje ofensywne kończyły się daleko przed bramką przeciwnika. Gospodarze byli po prostu lepsi, a swoją dominację potwierdzili czwartym golem. Demolka w Płońsku
W sobotę, 18 października, na płońskim stadionie doszło do hitowego spotkania A klasy. Lider - miejscowy PAF - podejmował wiceliderującą Jutrzenkę Unieck. Meczem na szczycie trudno jednak to spotkanie nazwać bowiem goście zupełnie nie sprostali zadaniu i spotkanie toczone było pod bezsprzeczną dominacją płońszczan. PAF zagrał wreszcie nie tylko skutecznie ale także efektownie, aplikując Jutrzence aż sześć goli. Wszystko zaczęło się w 24 minucie, kiedy znakomicie z rzutu rożnego przymierzył Bartosz Gołaszewski. Na przerwę gospodarze schodzili już z dwubramkową przewagą, kiedy po ładnej akcji gola zdobył Damian Wierzchowski. Ten sam zawodnik znakomicie rozpoczął dla płońszczan drugą część meczu, i po siedmiu minutach po wznowieniu gry przewaga gospodarzy wzrosła do trzech goli. A potem już zagadką pozostawały ostateczne rozmiary zwycięstwa PAF, bowiem goście jakby zupełnie przestali wierzyć w osiągnięcie korzystnego wyniku. I płońszczanie jeszcze trzykrotnie okazali się tego dnia skuteczni. W 69 minucie swoje drugie trafienie zaliczył Gołaszewski, a chwilę później do trzech goli swój dorobek poprawił Wierzchowski. A na pięć minut przed końcem wynik na 6:0 ustalił Mariusz Przybyszewski. Jutrzenkę porażka kosztowała spadek na czwartą lokatę w tabeli, a płońszczanie pewnie zmierzają po niepodważalny tytuł mistrzów jesieni.
Trzecia z naszych drużyn - Gladiator Słoszewo - zagrała na wyjeździe z Bartnikiem Myszyniec, który znajduje się w środku ligowej tabeli. I odmłodzony skład słoszewian dzielnie walczył o komplet punktów. Na prowadzenie Gladiator wyszedł w 65 minucie, kiedy po podaniu Kamila Bednarskiego gola zdobył Mariusz Krzemiński. Trzech punktów jednak ostatecznie zdobyć się nie udało. W trzeciej z doliczonych minut bowiem gospodarze zdołali wyrównać.
Artur Kołodziejczyk, Krzysztof Lewandowski, Łukasz Majkowski
Wkra: Łukasz Aniserowicz - Radosław Jakubiak, Fabian Lewandowski, Krzysztof Dzięgielewski, Łukasz Szabrański, Dawid Nawrocki, Emil Kuciński, Michał Jarosławski, Cezary Wolski, Mateusz Ordak, Mateusz Szcześniak. 19.10. Tęcza Łyse - Sona Nowe Miasto 4:0 (2:0) Sona: Rafał Wieczorkowski - Marcin Kraszewski (60, Marcin Macias), Radosław Cytloch, Konrad Wiktorowicz, Arkadiusz Bralski, Karol Drążek, Bartosz Kaczor, Sebastian Małecki, Krzysztof Kowalczyk, Michał Ernest, Łukasz Młudzikowski.
Pozostałe wyniki meczów XII kolejki (18-19.10.): * Boruta Kuczbork - Iskra Krasne 1:2 * KS CK Troszyn - Korona Ostrołęka 0:2 * Żbik Nasielsk - Makowianka Maków Maz. 0:2 * Orzyc Chorzele - Mazowsze Jednorożec 4:0 * Pełta Karniewo - Wieczfnianka Wieczfnia 3:1 * Tęcza Ojrzeń - Wkra Bieżuń 1:1. W XIII kolejce (sob.-niedz. 25-26.10.) zagrają: * Wkra Bieżuń - Tęcza Łyse * Sona Nowe Miasto - Boruta Kuczbork (N. Miasto, 26.10, g. 14) * Wieczfnianka Wieczfnia - Tęcza Ojrzeń * Wkra Sochocin - Pełta Karniewo (Sochocin, 26.10, g. 14) * Mazowsze Jednorożec - Rzekunianka Rzekuń * Makowianka Maków Maz. - Orzyc Chorzele * Korona Ostrołęka - Żbik Nasielsk * Iskra Krasne - KS CK Troszyn.
A KLASA 18.10. PAF Płońsk - Jutrzenka Unieck 6:0 (2:0)
bramki: Gołaszewski (24, bezpośrednio z rzutu rożnego), Wierzchowski (40, asysta Wiśniewski), Wierzchowski (52, akcja indywidualna), Gołaszewski (69, asysta Wiśniewski), Wierzchowski (70, asysta Gołaszewski), Przybyszewski (85, akcja indywidualna).
PAF: Mateusz Bońkowski - Łukasz Białęcki, Damian Gocajna, Michał Michalski, Kamil Wiśniewski, Jarosław Dymowski (72, Michał Krupiński), Jakub Szymański, Maciej Bielski (25, Mateusz Dzięgielewski), Konrad Osiński (72, Łukasz Garlej), Bartosz Gołaszewski (70, Mariusz Przybyszewski), Damian Wierzchowski.
Jutrzenka: Piotr Klękowicz - Michał Ługowski, Patryk Baczewski, Sebastian Baczewski, Krzysztof Wawrzyniak (85, Mateusz Wagner), Łukasz Gralewicz (55, Krzysztof Kozłowski), Sławomir Jóźwiak, Janusz Pajewski (55, Paweł Osowski), Dawid Bloch, Paweł Borzykowski, Grzegorz Sadowski.
Komentarze opinie