Reklama

Kim nasi samorządowi włodarze chcieli być w dzieciństwie?

To oni - po niedawnych wyborach samorządowych - porządzą w naszych samorządach. A kim chcieli być w dzieciństwie? Zobacz kto się kryje pod tymi zdjęciami z przeszłości.

Naszych samorządowców przedstawiamy w kolejności alfabetycznej. W takiej formie prezentacji nie zechcieli wziąć udziału: burmistrz Raciąża Michał Skarbowski oraz wójt gminy Raciąż Zbigniew Sadowski.

Starosta ARTUR ADAMSKI: „Jak wielu chłopców, w dzieciństwie marzyłem o tym, żeby zostać strażakiem”.

Wójt gm. Joniec MAREK CZERNIAKOWSKI: „Będąc dzieckiem, jak większość z moich kolegów, chciałem zostać strażakiem zawodowym. Marzenie to, w części się spełniło, ponieważ obecnie jestem członkiem Ochotniczej Straży Pożarnej w Królewie”.

Burmistrz Czerwińska MARCIN GORTAT: „Jak byłem mały, to chciałem być rolnikiem a raczej kombajnistą... Bo zawsze, jak mój dziadek miał żniwa, to mnie na kombajn zbożowy wsadzał i mogłem bez picia i jedzenia jeździć cały dzień”.

Wójt gm. Płońsk ALEKSANDER JAROSŁAWSKI: „W młodości marzyłem, by zostać piłkarzem oraz strażakiem. Jednak z racji obowiązków związanych z pracą na polu jako rolnik, nie mogłem w pełni poświęcić się tym pasjom. Mimo to, realizowałem się w amatorskiej grze w drużynie Orzeł Siedlin, gdzie z kolegami z dumą wspólnie reprezentowaliśmy naszą miejscowość. Równocześnie aktywnie zacząłem działać w OSP, spełniając swoje dziecięce marzenia o byciu strażakiem”.

Wójt gm. Załuski KAMIL KOPROWSKI: „W dzieciństwie najpierw chciałem zostać sportowcem, potem nauczycielem wychowania fizycznego, adwokatem, a jak skończyłem 15 lat, to chciałem zostać... wójtem”.

Wójt gm. Naruszewo BEATA PIERŚCIŃSKA: „Pewnie jak większość osób będąc dzieckiem chciałam zostać nauczycielką, bo pani w szkole to dla maluchów wielki autorytet. Jednak po zajęciach szkolnych najchętniej spędzałam czas eksplorując rozlewiska meandrującej rzeczki Naruszewki, pola i zagajniki w rodzinnej wsi Proboszczewice. Ciekawość przyrody spowodowała, że zaczęłam marzyć, aby być przyrodnikiem, podróżnikiem czy odkrywcą”.

Burmistrz Płońska ANDRZEJ PIETRASIK: „Jako dziecko, a zwłaszcza jako nastolatek interesowałem się sportem, w tym lekkoatletyką. Trenowałem m.in. biegi na 400 metrów. Bardzo lubiłem historię i literaturę, co znalazło później odzwierciedlenie w wyborze studiów - polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim”.

Wójt gm. Baboszewo BOGDAN PIETRUSZEWSKI: „Od najmłodszych lat marzyłem o tym, żeby wykonywać zawód związany z rolnictwem. Odkąd pamiętam, zawsze lubiłem pracować na roli i do dzisiaj prowadzę gospodarstwo rolne. Jestem przekonany, że praca w rolnictwie to nie tylko zawód, ale również styl życia, który daje możliwość bliskiego kontaktu z naturą i satysfakcji z tworzenia czegoś wyjątkowego”.

Burmistrz Sochocina JACEK PODGÓRSKI: „Jako dziecko chciałem zostać strażakiem, i w dorosłym życiu trochę te marzenia spełniłem, będąc druhem Ochotniczej Straży Pożarnej”.

Wicestarosta JACEK RYZIŃSKI: „Jako dziecko chciałem zostać strażakiem, i w pewnym sensie spełniłem marzenia, działając w strukturach Ochotniczej Straży Pożarnej”.

Wójt gm. Dzierzążnia ADAM SOBIECKI: „Będąc dzieckiem zawsze swoją przyszłość wiązałem z gospodarstwem rolnym. Od najmłodszych lat pamiętam, że ojciec zawsze mnie brał do pomocy w różnych pracach. Z informacji rodzinnych wiem, że jestem piątym pokoleniem, które prowadzi gospodarstwo rolne w Chrościnie”.

Burmistrz Nowego Miasta SŁAWOMIR ZALEWSKI: „Od dziecka interesowałem się historią i chciałem zostać żołnierzem - zamiłowania militarne zostały po dziś dzień”.

Katarzyna Olszewska; foto: zbiory prywatne

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do