Reklama

Kobieta makabrycznie pobita przez 84-latka

04/09/2007 22:02

Twarz zmasakrowana metalową popielniczką

Mieszkanka Czerwińska została dotkliwie pobita metalową popielniczką przez swojego sąsiada. Do tego stopnia, że twarz kobiety była nie do rozpoznania.

Motywy tego zdarzenia nie są tak naprawdę znane. Być może uda się je poznać po przesłuchaniu kobiety, co na dzień dzisiejszy nie jest możliwe.

Rzecz działa się w niedzielę, 19 sierpnia około godziny 22. Na terenie posesji 84-letniego Józefa P. przy ulicy Królowej Jadwigi w Czerwińsku przebywała sąsiadka - kobieta w wieku 52 lat.

W pewnym momencie staruszek chwycił stojącą metalową popielniczkę i pobił kobietę. Do tego stopnia, że zmasakrował jej głowę i twarz.

Gdy na miejsce przyjechała policja, kobieta leżała w kałuży krwi. Mężczyzna został zatrzymany, po czym zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

Na obecnym etapie śledztwa nieznane są okoliczności zdarzenia. Z informacji szefowej płońskiej prokuratury, Ewy Ambroziak wynika, że starszy pan, mieszkający obecnie samotnie przyznał się do pobicia sąsiadki. Twierdzi, że zrobił to, ponieważ wydawało mu się, iż ktoś chce dostać się do jego domu, że to jakieś „łobuzy” przyszły po pieniądze, więc chwycił co było pod ręką, akurat była to metalowa popielniczka i zaczął uderzać nią „ile siły w ręku”.

Według informacji prokuratury do pobicia doszło na zewnątrz budynku. Jedna z okolicznych mieszkanek powiedziała, że policję wezwała kobieta, która usłyszała krzyki Józefa P.: „zabiję cię”.

Z relacji sąsiadów wynika, że mężczyzna miał zaprosić do siebie kobietę, bo miał dla niej jakieś ubrania, inni mówią, że zaprosił ją do siebie towarzysko.

Jak było rzeczywiście - obecnie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że po zdarzeniu mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu, kobieta natomiast ponad 3 promile.

Przewieziono ją najpierw do szpitala w Płocku, obecnie przebywa w specjalistycznej klinice w Warszawie. Ma liczne obrażenia głowy i zmasakrowaną twarz. Obecnie przesłuchanie kobiety nie jest możliwe.

Płońska prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut pobicia, jednak kwalifikacja zdarzenia może być zmieniona na zarzut ciężkiego pobicia, które jest zagrożone karą do 10 lat pozbawienia wolności. Zmiana zarzutu jest uzależniona od ustaleń lekarzy.

Sąsiedzi są wstrząśnięci pobiciem kobiety. Jedna z mieszkanek ulicy Królowej Jadwigi powiedziała, że pokrzywdzona cieszy się dobrą opinią, a to co zrobił jej Józef P. jest okrutne i niewybaczalne, że niektórzy ludzie zapowiedzieli, że nie będą z nim utrzymywać żadnych kontaktów.

Katarzyna Olszewska

foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do