
W sobotę (20 lutego) wieczorem policjanci z płońskiej drogówki zostali skierowani przez dyżurnego do miejscowości Podmarszczyn (gm. Dzierzążnia), gdzie zderzyła się kia z peugeotem.
- Jak ustalili funkcjonariusze, kierujący peugeotem 34-latek (gm. Dzierzążnia) w czasie omijania stojącego przy drodze, oświetlonego pojazdu, uderzył w jego tył - informuje rzecznik płońskiej policji Kinga Drężek-Zmysłowska. - Następnie kierowca zjechał na przydrożne pole i tam się zatrzymał. Badanie stanu trzeźwości 34-latka, przeprowadzone przez policjantów, wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Funkcjonariusze w czasie sprawdzenia mężczyzny w policyjnych bazach danych ustalili, że ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Kilka godzin później policjanci z „patrolówki" na ul. Płockiej w Płońsku zwrócili uwagę na osobowego forda, którego kierowca na widok radiowozu znacznie przyspieszył.
- Po zatrzymaniu do kontroli, okazało się, że za kierownicą auta siedzi 21-letni mieszkaniec gm. Baboszewo, a wraz z nim podróżuje jeszcze dwóch mężczyzn - informuje rzecznik płońskiej policji Kinga Drężek-Zmysłowska. - Od wszystkich policjanci wyczuli alkohol. Badanie kierowcy wykazało ponad 0,86 promila alkoholu w jego organizmie. Policjanci ustalili dodatkowo, że młody mężczyzna nie posiada w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.
Obaj pijani kierowcy wkrótce poniosą konsekwencje za swoje lekkomyślne zachowanie. (r); foto: zbiory policji
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie