
W meczu na szczycie lider Iv ligi - Przyszłość Włochy Warszawa strzelił tę jedną bramkę i pokonał po wyrównanym boju płońską Tęczę, broniąc tym samym pozycję lidera.
Każda seria się kiedyś kończy
Drużyna, która miała w tym sezonie grać w lidze okręgowej, ostatecznie rywalizuje w IV lidze i do soboty (25 października) notowała aż dwanaście meczów z rzędu bez porażki. Każda seria się jednak kiedyś kończy, a w przypadku Tęczy zakończyła się właśnie na boisku aktualnego lidera - Przyszłości Włochy. Trzynasty mecz sezonu okazał się jednak pechowy, choć w pojedynku na szczycie płoński wicelider (po tej kolejce stracił tę pozycję na rzecz Polonii II Warszawa) przegrać wcale nie musiał.
Wyrównany bój
Od pierwszych minut tego spotkania widać było, że drużyny mają przed sobą wzajemny respekt. Nic więc dziwnego, że żaden z zespołów nie rzucił się „bez głowy” ku ofensywie, dbając przede wszystkim o neutralizowanie poczynań rywali. Twardy bój toczył się więc przez większość spotkania w środku pola, a pięknych, składnych akcji było tego dnia jak na lekarstwo. Tak się jednak gra jak przeciwnik pozwala, a w sobotę obie drużyny znakomicie przerywały akcje ofensywne rywala niemal w zarodku.
Jeden jeden w stuprocentowych
Dodatkowo, w rozwinięciu ofensywnych skrzydeł, przeszkadzało niezbyt duże boisko, więc - dodając do tego siłę obu zespołów - miejsca na składne akcje było bardzo mało. Tak naprawdę, poza kilkoma tzw. „szansami sytuacyjnymi” obie drużyny stworzyły po jednej superakcji. Gospodarze powinni zdobyć gola w 54 minucie, kiedy na tyle zmylili płońską defensywę, że napastnik miał otwartą drogę do bramki Macieja Wiśniewskiego. Przeniósł jednak piłkę wysoko nad poprzeczką. Tęcza mogła objąć prowadzenie w 57 minucie, po najładniejszej swojej akcji w tym spotkaniu. Ze środka pola na prawe skrzydło do Łukasza Barankiewicza zagrał Wojciech Bluszcz. „Baranek” wypuścił w bój Andrzeja Karpińskiego, ale ten chybił nieznacznie. Cała akcja przeprowadzona została na pełnej szybkości i dynamice co całkowicie zaskoczyło obronę gospodarzy. Można powiedzieć, że była to tzw. „firmówka”, czyli taka jaką Tęcza tej jesieni zaskoczyła już wielokrotnie większość rywali. Szkoda, że tym razem okazała się nieskuteczna, a przede wszystkim szkoda, że w sobotę płońszczan nie było stać na kilka takich zrywów.
A jeszcze bardziej wszyscy pożałowali tego w 66 minucie, kiedy nastąpił rozstrzygający moment tego spotkania. Gospodarze wykonywali rzut rożny. Dośrodkowanie było idealne, uderzenie głową napastnika również. Przyszłość zdobyła gola, a tego dnia wiele wskazywało na to, że ten typowy mecz na „zero zero” skończy się wygraną drużyny, która zdoła trafić pierwsza. I tak się stało, choć nie można odmówić płońszczanom chęci doprowadzenia do remisu. Los tego dnia jednak Tęczy nie sprzyjał i żadna z tych prób nie zakończyła się golem.
Teraz przerwa
Piłkarzy czeka teraz, przed ostatnimi trzema kolejkami, dwutygodniowa przerwa. W najbliższy weekend bowiem odwiedzać będziemy cmentarze, a na boiska drużyny wrócą 8 listopada. Tęcza wówczas, na własnym boisku, zmierzy się z Mazurem Radzymin i wtedy z pewnością zobaczymy czy zda egzamin w momencie kiedy zostało się wreszcie pokonanym. A rywal wcale nie będzie z pewnością takim łatwym „kąskiem”, bo Mazur mozolnie gromadzi punkty i ma ich na swoim koncie już tylko sześć mniej od Tęczy. Swoją pauzę będzie miał za to lider i płońszczanie, w przypadku ewentualnego zwycięstwa ponownie mogą zbliżyć się do Przyszłości na dwa oczka. (ak)
25.10. Przyszłość Włochy - Tęcza 34 Płońsk 1:0 (0:0)
Tęcza: Maciej Wiśniewski - Radosław Jankowski, Sławomir Daniszewski, Robert Jadczak, Damian Makowski, Gracjan Paczkowski (77, Szymon Piekarzewski), Jarosław Szmyt, Wojciech Bluszcz (70, Marcin Bogucki), Łukasz Barankiewicz (88, Hubert Wierzchowski), Krzysztof Dzięgielewski (62, Emil Kuciński), Andrzej Karpiński.
Wyniki XIV kolejki (25-26 października): * Naprzód Zielonki - Huragan Wołomin 1:1 * MKS Mława - Pogoń Siedlce 2:2 * Okęcie Warszawa - Kryształ Glinojeck 4:2 * MKS Przasnysz - Hutnik Warszawa 0:0 * Korona Ostrołęka - Victoria Sulejówek 0:2 * Podlasie Sokołów Podlaski - Polonia II Warszawa 1:2 * Przyszłość Włochy Warszawa - Tęcza 34 Płońsk 1:0 * Mazur Radzymin - Kormoran Łąck 3:1. Pauza: MKS Ciechanów.
W XV kolejce (sob.-niedz. 8-9 listopada) zagrają: * Kormoran Łąck - Naprzód Zielonki * Tęcza 34 Płońsk - Mazur Radzymin (Płońsk, sobota 8.11., g. 13.30) * Polonia II Warszawa - MKS Ciechanów * Victoria Sulejówek - Podlasie Sokołów Podlaski * Hutnik Warszawa - Korona Ostrołęka * Kryształ Glinojeck - MKS Przasnysz * Pogoń Siedlce - Okęcie Warszawa * Huragan Wołomin - MKS Mława.
PIŁKA MŁODZIEŻOWAMAZOWIECKA LIGA TRAMPKARZY MŁODSZYCH
25.10. PKS Agape Białołęka Warszawa - Tęcza 34 Płońsk 3:1
bramka: Załęcki.
Tęcza: Patryk Tucholski - Patryk Giranowski, Bartłomiej Lewandowski, Piotr Jaroszewski, Konrad Ziółkowski, Maciej Bielski, Adrian Cuber (Dawid Drogosz), Maciej Załęcki, Michał Gołaszewski, Radosław Jobski (Michał Bąk), Grzegorz Słodownik. Trener: Jacek Sadowski.
LIGA OKRĘGOWA JUNIORÓW MŁODSZYCH
25.10. Tęcza 34 Płońsk - Gladiator Słoszewo 4:1
bramki: Bielski, Makowski, Skolimowski, Kłodowski.
Tęcza: Damian Gocajna - Hubert Ksybek, Michał Czyżewski, Mateusz Kozłowski, Mateusz Pałka (Jacek Zawadzki), Paweł Kowalski, Bartosz Makowski (Paweł Kamiński), Mateusz Dzięgielewski, Adrian Więcław, Michał Kłodowski (Mateusz Sobczyński), Hubert Bielski (Daniel Skolimowski). Trener: Łukasz Barankiewicz.
LIGA OKRĘGOWA TRAMPKARZY STARSZYCH
25.10. Tęcza 34 Płońsk - Kurpik Kadzidło 2:0
bramki: Wiśniewski - 2.
Tęcza: Kamil Lewandowski - Przemysław Nowicki (Grzegorz Antonowski), Sebastian Jadczak, Ernest Nużyński, Robert Cabanowski, Patryk Wiśniewski, Konrad Osiński (Krystian Jobski), Jacek Jeziak (Mateusz Sztark), Sebastian Rydzewski, Mateusz Rutkowski (Bartosz Żochowski), Krystian Kamiński (Paweł Szymankiewicz). Trener: Emil Kuciński.
tabela
foto: Artur Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie