
Trzy w przetargu, jeden nie
Miejskie Centrum Sportu i Rekreacji w Płońsku od lat wynajmuje cztery lokale w hali sportowej. Teraz na wynajem trzech z nich będzie ogłoszony przetarg. Jeden z lokali został natomiast już wynajęty, bez przetargu. Dyrektor MCSiR, Waldemar Kunicki twierdzi, że oferta była bardzo korzystna i decyzję musiał podjąć szybko.
MCSiR w Płońsku wydzierżawia cztery lokale: na salon fryzjerski, siłownię, bar i salę na zajęcia aerobiku. Warunki umów mają być teraz zmienione. Dyrektor MCSiR, Waldemar Kunicki twierdzi, że jest to spowodowane zaleceniami po przeprowadzonej kontroli, która kwestionowała zawieranie umów najmu na czas nieokreślony. Nowe umowy na nowych warunkach mają być zawierane na czas określony.
Dyrektor Kunicki powiedział, że zdając sobie sprawę z kontrowersji, jakie budzi ten temat, wypowiedział wszystkim najemcom umowy, a na wynajem lokali będą ogłoszone przetargi. Na początku lutego ma być ogłoszony przetarg ustny nieograniczony, na lokal, w którym mieści się bar prowadzony przez płońską restaurację Kaprys. Najemcy lokali, w których mieszczą się salon fryzjerski i siłownia, mają być wyłonieni w drodze przetargu pisemnego. Lokale mają być zagospodarowane w ten sam, co dotychczas sposób. Właścicielka Kaprysu (prowadzi barek w hali), Marianna Lipska mówi, że gdy otrzymała wypowiedzenie umowy najmu pytała dyrektora, czy ma do niej jakieś zastrzeżenia.
- Powiedział, że nie ma zastrzeżeń, ale wyszło zarządzenie, że umowa najmu nie może przekraczać 3 lat - mówi. - Na gwiazdkę dostałam wypowiedzenie wraz z końcem marca. Wynajmowałam ten lokal od 10 lat, adaptowaliśmy go z pustego holu. Ponieśliśmy koszty adaptacji, które częściowo odliczono nam z czynszu. Obecnie pracują tam dwie osoby. Jeden z czterech lokali jest wyjątkiem, bowiem dyrektor zawarł już umowę z nowym najemcą. Chodzi o salę fitness. MCSiR nie przedłużył umów trzem osobom prowadzącym tam zajęcia, czwartej - która miała umowę do końca czerwca 2008 wypowiedział umowę z końcem stycznia. Instruktorzy aerobiku mieli umowy terminowe, płacili za godziny - według informacji dyrektora, w grudniu 2007 roku z tytułu najmu sali fitness wpłynęło 805 zł, w listopadzie 1.317 zł.
Centrum wynajęło salę fitness bez przetargu. Nie musiało go organizować, ale skoro na pozostałe trzy będą organizowane przetargi, dlaczego wyjątkiem jest czwarty? Nowym najemcą jest firma z Płocka, która zamierza urządzić tu salę zabaw dla dzieci. Umowa już została podpisana. Dyrektor Kunicki, odpowiadając na pytanie, dlaczego jeden z lokali został wynajęty bez przetargu i czy jego zdaniem jest to w porządku, stwierdził, że podjął taką decyzję, ponieważ propozycja najmu sali fitness była atrakcyjna finansowo, a decyzję trzeba było podejmować szybko i jego zdaniem w przetargu nie uzyskano by większej kwoty. Dyrektor Kunicki poinformował, że nowy najemca będzie płacił 4880 zł miesięcznie, sześć razy więcej niż instruktorzy aerobiku. Zdaniem dyrektora, sala zabaw dla dzieci poszerzy ofertę hali, a instruktorom proponował inne miejsce na prowadzenie zajęć, z czego nie skorzystali (bokserom, którzy korzystali z sali fitness, dyrektor zaproponował łącznik lekkoatletyczny). Poza tym - zdaniem dyrektora Kunickiego - sala fitness nie była w pełni wykorzystana. Kunicki podkreślał, że jest rozliczany jako menedżer MCSiR, musi pozyskiwać pieniądze, a te z najmu są przeznaczone na remonty i doposażanie obiektu.
Katarzyna Olszewska
foto: Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie