Oj, działo się Przerwane - i te dobre, i te złe - passy niektórych drużyn. Poza tym dużo meczów i mnóstwo goli. No i dodatkowo wielkie emocje, bowiem w nowym sezonie grają już wszyscy, łącznie z kobietami.
Jest pierwsza wygrana
W IV lidze w minionym tygodniu rozegrano dwie kolejki spotkań.
I ta w środku tygodnia, w środę 30 sierpnia, przyniosła wreszcie tak wyczekiwane, pierwsze zwycięstwo w tym sezonie Błękitnych Raciąż. Nasz czwartoligowiec podejmował, niepokonany na tamten moment, zespół Bugu Wyszków. I w środę passy obu drużyn zostały przerwane, a gola na wagę trzech punktów zdobył w 60 minucie Damian Szelągiewicz.
W sobotę zaś podopieczni Marka Brakowieckiego udali się do Warszawy, gdzie zmierzyli się z drużyną Drukarza. Pierwsi zaatakowali raciążanie i w 18 minucie po bramce Patryka Piaseckiego wyszli na prowadzenie. Ten korzystny wynik udało im się utrzymać do 41 minuty, kiedy zawodnicy Drukarza doprowadzili do stanu 1:1. Po przerwie lekką przewagę uzyskali warszawianie, co udokumentowali golem w 61 minucie. Niestety, okazało się, że bramka ta ustaliła już ostateczny wynik tego spotkania i Drukarz pokonał Błękitnych 2:1.
Najpierw derby dla Sony, potem przełamanie Wkry
Okręgówka też rozegrała dwie kolejki, a wydarzeniem tej środowej z 30 sierpnia był derbowy pojedynek w Nowym Mieście, gdzie Sona podejmowała sochocińską Wkrę. I gospodarze wygrali łatwo, lekko i przyjemnie, aż 5:0. Już do przerwy Sona - po bramkach Michała Bandurskiego, Michała Ernesta i Radosława Cytlocha w 15, 24 i 34 minucie - prowadziła 3:0. Po zmianie stron gospodarze swoją bezwzględną przewagę udokumentowali zdobyciem jeszcze dwóch goli. W 51 minucie drugi raz na listę strzelców wpisał się Michał Ernest, a minutę później wynik na 5:0 ustalił Łukasz Młudzikowski.
W zupełnie odmiennych nastrojach, nasze drużyny rywalizujące w lidze okręgowej, kończyły swoje mecze weekendowe.
Opromieniona derbowym zwycięstwem Sona udała się w sobotę do Chorzel, gdzie okazała się zespołem zdecydowanie słabszym od miejscowego Orzyca, który wygrał zdecydowanie 5:1. Honorowe trafienie dla drużyny z Nowego Miasta, na trzy minuty przed końcem spotkania, zdobył Łukasz Młudzikowski.
Z pierwszego zwycięstwa w tym sezonie przyszło się wreszcie cieszyć sympatykom Wkry. Sochocinianie zagrali w niedzielę na własnym boisku z Tęczą Ojrzeń i zawodnicy w pełni stanęli na wysokości zadania, wygrywając efektownie 5:1. Tego dnia gospodarze byli wyraźnie lepsi, unikali błędów w defensywie i co najważniejsze byli skuteczni. Po bramkach Sebastiana Jadczaka i Bartłomieja Okoniewskiego przy asystach Krzysztofa Dzięgielewskiego schodzili do szatni z dwubramkową przewagą. Drugie 45 minut były odzwierciedleniem pierwszej połowy. Bezpośrednim strzałem z rzutu wolnego wynik na 3:0 podwyższył Robert Jadczak, a kolejne trafienia dołożyli Artur Matla i ponownie Bartłomiej Okoniewski.
Derby dla Jutrzenki, wpadka PAF
W minioną sobotę byliśmy świadkami pierwszego derbowego pojedynku w rozgrywkach A klasy, a w Uniecku Jutrzenka podejmowała Koronę Karolinowo. Oba zespoły dobrze rozpoczęły sezon, notując po jednym remisie oraz wygranej, i wiadomo było, że wygrany z tego pojedynku znajdzie się w ścisłej czołówce tabeli. Ostatecznie zdecydowanie skuteczniejsi okazali się podopieczni Sławomira Jóźwiaka. Pierwsze słowo należało jednak do gości, którzy po bramce Karola Brzeszkiewicza wyszli na prowadzenie już w trzeciej minucie spotkania. W 23 minucie bramkę wyrównującą zdobył Mariusz Borzykowski, a niespełna pięć minut przed przerwą prowadzenie Jutrzence zapewnił Szymon Wiejski. Po zmianie stron do głosu dochodzili w zasadzie już tylko gospodarze, a festiwal strzelecki urządził sobie Mariusz Borzykowski, który pokonał Piotra Piekuta jeszcze trzykrotnie w 65, 68 i 80 minucie. Wygrana 5:1 dała Jutrzence pozycję wicelidera.
Po dwóch pewnych wygranych, niespodziewanie zawiódł PAF, który w Płońsku podejmował glinojecki Kryształ. Goście byli niżej w tabeli i zdecydowanym faworytem był główny pretendent do awansu - PAF. Po raz kolejny jednak okazało się jak złudne są teoretyczne rozważania i dzielenie punktów przed meczem. Po bezbramkowej pierwszej części spotkania, to Kryształ dał pokaz skutecznej gry i pokonał płońszczan efektownie, 4:0.
Wielki moment Gumina, pierwszy skalp Orląt i druga porażka Gladiatora
Ciekawie jest też w rozgrywkach B klasy.
Szczególne emocje towarzyszą kibicom i zawodnikom GKS Gumino, którzy mówiąc delikatnie, nie należeli do faworytów, a przeżywają znakomity moment. Już po inauguracyjnej wygranej w Pułtusku była duża radość, a teraz przyszło drugie zwycięstwo i miejsce w ligowej czołówce. Gumino tym razem u siebie gościło rezerwy żuromińskiej Wkry. Gospodarze na prowadzenie wyszli już w 4 minucie po strzale Kamila Cichockiego, a kolejne dwie bramki dołożyli w 42 i 44 minucie, kiedy na listę strzelców wpisali się odpowiednio Adrian Jędrzejewski i Michał Rębiński. Żurominianie co prawda odpowiedzieli dwoma golami, ale to Gumino schodziło na przerwę prowadząc 3:2. Druga odsłona także dostarczyła wielkich emocji. Goście po zmianie stron bowiem także trafili dwukrotnie, ale swój wyczyn z pierwszej połowy powtórzyli też gospodarze, wygrywając ostatecznie 6:4. W 48 minucie drugie trafienie tego dnia zanotował Kamil Cichocki, a kolejną bramkę ten zawodnik zdobył w 77 minucie, kompletując tym samym hattricka. A w międzyczasie, bramkarza drużyny gości pokonał także Bartosz Gołaszewski.
Pozostałe nasze drużyny miały za zadanie zrehabilitować się po porażkach na inaugurację ligi.
Udało się to tylko baboszewskim Orlętom, których rywalem były rezerwy Żbika Nasielsk. Zespół z Baboszewa wyszedł na prowadzenie w 25 minucie po uderzeniu Sebastiana Maka. Swoją lepszą dyspozycję tego dnia Orlęta udokumentowały kolejnymi bramkami po zmianie stron. W 50 minucie ponownie skutecznością popisał się Sebastian Mak, który zdobył gola bezpośrednim uderzeniem z rzutu wolnego, a wynik na 3:0 ustalił w 60 minucie Patryk Zajączkowski.
Drugą porażkę niestety zanotował Gladiator, który w Słoszewie podejmował Pełtę Karniewo. Walka była niezwykle emocjonująca, a kibice zobaczyli aż dziewięć goli. Niestety aż sześć z nich zdobyli goście i wygrali 6:3. Autorami bramek dla słoszewian byli: Marcin Droziński, Krzysztof Gałązka i Szymon Pawlak.
Kobieca inauguracja
Nowy sezon w miniony weekend zainaugurowały także kobiety, w tym dwie nasze drużyny występujące w mazowieckiej III lidze.
Znakomicie występy na trzecioligowych boiskach rozpoczęły dziewczęta baboszewskich Orląt, które na wyjeździe zagrały z Mazovią Grodzisk Mazowiecki. Już do przerwy podopieczne Roberta Adamskiego prowadziły dwiema bramkami, a gole zdobyły Agnieszka Rosińska i Klaudia Adamska. Po zmianie stron na listę strzelców wpisały się kolejne dwie zawodniczki Orląt: Dominika Rybacka i Izabela Kuligowska. Mazovię stać było zaledwie na trafienie honorowe i baboszewianki wygrały swój pierwszy mecz 4:1.
W zupełnie odmiennych nastrojach sezon rozpoczęły piłkarki DAF Płońsk, które w wyjazdowym spotkaniu z Zamłyniem Radom nie miały nic do powiedzenia i uległy rywalkom 0:5.
Błękitni: Kamil Kalinowski - Mariusz Śnieć, Jarosław Żebrowski, Damian Skumórski, Wojciech Gapiński, Damian Koryto (90, Paweł Borzykowski), Paweł Winnicki, Marcin Chyczewski, Jakub Wszałkowski (77, Mateusz Nosarzewski), Jakub Wilczyński (46, Damian Szelągiewicz), Piotr Paczkowski (12, Patryk Piasecki).
Pozostałe wyniki IV kolejki (30.08.): * Wisła II Płock - MKS Ciechanów 0:2 * Ożarowianka Ożarów Maz. - Dolcan Ząbki 1:1 * KS Łomianki - Mazovia Mińsk Maz. 0:1 * Mławianka Mława - Pogoń II Siedlce 0:3 * Korona Ostrołęka - wolny termin * Mazur Gostynin - MKS Przasnysz 2:3 * Huragan Wołomin - Drukarz Warszawa 2:2.
2.09. Drukarz Warszawa - Błękitni Raciąż 2:1 (1:1)
bramka: Piasecki (18, asysta Wszałkowski).
Błękitni: Kamil Kalinowski - Jarosław Żebrowski, Jakub Wilczyński, Jakub Wszałkowski, Patryk Piasecki, Mariusz Śnieć, Damian Skumórski, Wojciech Gapiński, Damian Koryto, Paweł Winnicki, Piotr Paczkowski.
Pozostałe wyniki V kolejki (2-3.09.): * MKS Przasnysz - Huragan Wołomin 3:1 * Korona Ostrołęka - Mazur Gostynin 2:0 * Pogoń II Siedlce - wolny termin * Mazovia Mińsk Maz. - Mławianka Mława 2:4 * Dolcan Ząbki - KS Łomianki 0:1 * MKS Ciechanów - Ożarowianka Ożarów Maz. 4:4 * Bug Wyszków - Wisła II Płock 1:2.
bramki: Bandurski (15, akcja indywidualna), Ernest (24, asysta Sokołowski), Cytloch (34, rzut wolny po faulu na Młudzikowskim), Ernest (51, akcja indywidualna), Młudzikowski (52, asysta Bandurski).
Sona: Paweł Stefański - Michał Bandurski (56, Kacper Caliński), Radosław Cytloch, Konrad Wiktorowicz, Łukasz Nowacki, Szymon Sokołowski (65, Adam Uniewski), Sebastian Małecki (89, Krzysztof Kowalczyk), Bartosz Kaczor (77, Michał Macias), Łukasz Młudzikowski (70, Szymon Urzykowski), Rafał Kraszewski (59, Dominik Pełka), Michał Ernest.
Wkra: Łukasz Aniserowicz - Sebastian Jadczak, Radosław Jakubiak, Tomasz Koniec, Mateusz Pałka (55, Artur Matla), Krzysztof Dzięgielewski, Dawid Nawrocki, Damian Mielczarek (85, Łukasz Szabrański), Mateusz Ordak, Hubert Kozłowski, Bartłomiej Okoniewski (65, Mateusz Żulewski).
Sona: Paweł Stefański - Łukasz Nowacki, Dominik Pełka (77, Michał Macias), Tomasz Materka (63, Adam Uniewski), Krzysztof Kowalczyk, Szymon Sokolowski, Sebastian Małecki (55, Kacper Caliński), Bartosz Kaczor (83, Michał Elak), Łukasz Młudzikowski, Rafał Kraszewski (73, Szymon Urzykowski), Michał Ernest.
3.09. Wkra Sochocin - Tęcza Ojrzeń 5:1 (2:0)
bramki: S. Jadczak (32, asysta Dzięgielewski), Okoniewski (34, asysta Dzięgielewski), R. Jadczak (70, rzut wolny), Matla (75, asysta Dzięgielewski), Okoniewski (90, asysta R. Jadczak).
Wkra: Łukasz Aniserowicz - Radosław Jakubiak, Sebastian Jadczak, Fabian Lewandowski, Robert Jadczak, Mateusz Pałka (85, Mateusz Żulewski), Piotr Gruszczyński, Dawid Nawrocki (88, Łukasz Szabrański), Krzysztof Dzięgielewski, Hubert Kozłowski (55, Artur Matla), Dariusz Okoniewski.
Pozostałe wyniki V kolejki (2-3.09.): * Ostrovia Ostrów Maz. - GKS Strzegowo 4:0 * Wkra Bieżuń - Mazowsze Jednorożec (przełożony) * Wieczfnianka Wieczfnia - Korona Szydłowo 1:5 * Wkra Żuromin - Iskra Krasne 3:3 * Nadnarwianka Pułtusk - KS CK Troszyn 2:0 * Żbik Nasielsk - Makowianka Maków Maz. 1:1.
Komentarze opinie