
Mandatowa dyskusja
Sesja miasta Płońska, która odbyła się we wtorkowy wieczór, 30 stycznia, była poświęcona tylko dwóm sprawom: oświadczeniom majątkowym dwóch radnych i mandatowi radnej Teresy Kozery. Dyskutowano o tym, kto jest winien spóźnienia oświadczeń majątkowych dwóch radnych i o tym, kiedy Teresa Kozera przestała być radną. Na sesji tego nie wyjaśniono, sprawę rozstrzygnie być może wojewoda.
{mosimage}
Czyja wina?
Sesję zwołano tuż po otrzymaniu przez przewodniczącą rady miejskiej Jolantę Mikołajewską (PSZP) pisma od wojewody informującego, że jej oświadczenie majątkowe wpłynęło po ustawowym terminie. Jak informowaliśmy, przewodnicząca złożyła oświadczenie już 15 grudnia w kancelarii burmistrza. Dokument przekazano do biura rady. O tym, że nie został przesłany do wojewody, przewodnicząca dowiedziała się na początku stycznia, gdy przyszła do ratusza sprawdzić oświadczenia pozostałych radnych. Takie informacje przekazano dziennikarzom 29 stycznia, podczas konferencji prasowej w urzędzie.
Wcześniej (25 stycznia), na sesji miejskiej wyjaśniano przypadek drugiej radnej miasta, Marianny Żebrowskiej (WS), która powiedziała radnym, że złożyła oświadczenie po terminie, ponieważ była kilkakrotnie w urzędzie i dyrektor wydziału administracyjnego nie wydał jej druku.
Podczas wtorkowej sesji, 30 stycznia radny Władysław Kuciński (PFS) powiedział, że rada powinna podjąć uchwałę o niewygaszaniu mandatów obydwu pań, ponieważ sytuacja nie wynikła z ich winy. O tym czyja to wina, radni dyskutowali dość długo. Radny Andrzej Stolpa (IPP) powiedział, że brakuje mu w tej sprawie sytuacji, że ktoś powinien przewodniczącej po prostu powiedzieć: wyślij oświadczenie wojewodzie.
Burmistrz Andrzej Pietrasik powiedział radnym, że obydwie sytuacje, choć różne, to są podobne, ponieważ w obu zawinili urzędnicy.
- Wystąpiło naruszenie obowiązków pracowniczych, zarówno w przypadku pani Mikołajewskiej jak i Żebrowskiej - stwierdził burmistrz. - Wyciągnę konsekwencje służbowe wobec osób, ze zwolnieniem włącznie i poinformuję o tym publicznie.
W przypadku nieterminowego złożenia oświadczenia, ordynacja wyborcza przewiduje wygaśnięcie mandatu. Rada w ciągu trzech miesięcy może podjąć uchwałę stwierdzającą wygaśnięcie, może też odmówić podjęcia takiej uchwały. Jeśli rada nie stwierdzi wygaśnięcia mandatu, decyzję za radę podejmuje wojewoda. Można ją zaskarżyć do sądu.
Kiedy wygasł mandat?
Drugim punktem wtorkowych obrad była uchwała o wygaśnięciu mandatu radnej Teresy Kozery, która 26 stycznia zrzekła się mandatu, w związku z tym, że z końcem grudnia została powołana na stanowisko zastępcy burmistrza w płońskim urzędzie (dyskutowano o tej sprawie na sesji, dzień przez rezygnacją Teresy Kozery z mandatu).
Zdaniem radnego Andrzeja Stolpy mandat Teresy Kozery wygasł w momencie powołania jej na stanowisko, z mocy ustawy. Według przepisów, z radnym nie może być nawiązany stosunek pracy w urzędzie (gminy lub miasta, które radny reprezentuje). Poza tym ordynacja wyborcza przewiduje wygaśnięcie mandatu w przypadku łączenia go z funkcją w urzędzie.
Zdaniem radcy prawnego, po zaistnieniu takiej przyczyny rada ma trzy miesiące na podjęcie uchwały. Stosowane są dwie szkoły - pierwsza, że uchwała tylko stwierdza fakt wygaśnięcia mandatu, druga - że dopiero uchwała dokonuje jego wygaszenia.
- Moim zdaniem pani burmistrz nie mogła głosować na sesji, 25 stycznia - powiedział Stolpa, który dodał, że są wątpliwości co do ważności uchwał z dwóch sesji, w których Teresa Kozera brała udział w głosowaniu.
Radni nad uchwałą w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu głosowali dwa razy. W pierwszym głosowaniu 10 radnych PSZP, PO i PiS było za, 10 radnych opozycji (PFS, IPP, WS) wstrzymało się od głosu. Ponieważ były wątpliwości, głosowanie przeprowadzono po raz drugi - wówczas 10 radnych było za, 9 przeciw, a 1 radny wstrzymał się od głosu.
Miejsce Teresy Kozery, powinna zająć kolejna, pod względem liczby głosów, osoba z listy Porozumienia Samorządowego Ziemi Płońskiej w tym okręgu - Jan Piskorski, który jest obecnie radcą prawnym UM i prawdopodobnie w związku z tym zrezygnuje z możliwości bycia radnym. Kolejną osobą na liście jest Tomasz Niewiński.
Radni opozycji skierowali pismo do wojewody z prośbą o wyjaśnienie, kiedy wygasł mandat Teresy Kozery.
Katarzyna Olszewska
PS. W poprzednim numerze poinformaliśmy również o spóźnieniu się z dostarczeniem oświadczeń majątkowych dwóch przewodniczących rad gminnych: Czerwińska - Bogdana Kamińskiego i Naruszewa - Romana Salaka.
Po sesji nagany i upomnienia
W piątek, 2 lutego urząd miejski poinformował, że burmistrz Płońska, Andrzej Pietrasik wyciągnął konsekwencje służbowe wobec czworga pracowników urzędu, którzy według jego opinii popełnili błędy w związku z nieprzesłaniem do wojewody oświadczenia Jolanty Mikołajewskiej, nieudzieleniem należytej pomocy Mariannie Żebrowskiej oraz niewłaściwym zarejestrowaniem oświadczeń czterech radnych, w sposób uniemożliwiający jednoznaczne określenie terminu ich złożenia.
Burmistrz upomnieniem (za brak nadzoru nad pracownikami) ukarał sekretarza urzędu miasta, naganami z wpisem do akt - dyrektora wydziału administracji i nadzoru oraz specjalistę do spraw obsługi rady miejskiej. Upomniał młodszego referenta do spraw obsługi rady miejskiej (urząd nie podał nazwisk ukaranych urzędników). (ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie