Reklama

Najpierw uciekł z miejsca wypadku, potem zgłosił się sam na policję

39-latek podejrzewany o jazdę w stanie nietrzeźwości, spowodowanie kolizji drogowej w centrum Płońska i ucieczkę z miejsca zdarzenia - następnego dnia sam zgłosił się do płońskiej komendy. Miał w tym momencie blisko 1,3 promila alkoholu.

- W sobotę, 19 stycznia wieczorem na placu 15 Sierpnia w Płońsku doszło do zderzenia dwóch osobówek bmw - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Interweniujący w tej sprawie policjanci płońskiej drogówki wstępnie ustalili, że kierowca  bmw zjeżdżającego w kierunku ul. Grunwaldzkiej, wjechał na skrzyżowanie z ul. Przejazd na czerwonym świetle. Jego pojazd uderzył w jadące na wprost od ul. Przejazd w kierunku ul. Zduńskiej bmw, którym kierował 19-latek z Pruszkowa (trzeźwy). Siła zderzenia była tak duża, że auto  zostało zepchnięte na słupki oddzielające jezdnię od chodnika,  a następnie uderzyło w latarnię. Kierowca, który jak wynika z ustaleń,  nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, wysiadł z pojazdu i uciekł. Jego auto zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Na szczęście oprócz uszkodzeń pojazdów nikt nie odniósł obrażeń.

Rzecznik dodaje, że następnego dnia do płońskiej komendy zgłosił się 39-letni mieszkaniec gm. Płońsk. Mężczyzna twierdził, że to on kierował dzień wcześniej bmw biorącym udział w kolizji na pl. 15 Sierpnia. Policjanci wyczuli od niego alkohol, okazało się, że ma w organizmie blisko 1,3 promila. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie do wyjaśnienia. Pobrano od niego również krew do badań.

- Aktualnie prowadzone jest w tej sprawie postępowanie. Policjanci będą ustalać, jaki faktycznie przebieg miało zdarzenie i czy 39-latek kierując autem był trzeźwy - informuje rzecznik. (ko)

foto: Maciej Mączyński

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do