Reklama

Niczym komisja śledcza, czyli płońska rada bada sprawę TBS

11/09/2007 16:27

Prezes na cenzurowanym

Czwartkową, nadzwyczajną sesję rady miasta Płońska (6 września) zwołano na wniosek radnych opozycji. Była poświęcona opóźnieniom w budowie bloków miejskiej spółki Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Prezesa spółki radni opozycji zasypali pytaniami.

Zdaniem radnych opozycji sprawa inwestycji TBS jest ważna, ponieważ budowa bloków przedłuża się, a najemcy mieli w nich zamieszkać jesienią ubiegłego roku. Tymczasem radni spotykają się z sygnałami, że opóźnienie w budowie jest z winy rady. Radni zasypali prezesa spółki, Marcina Łobko (na zdjęciu) wieloma, bardziej i mniej szczegółowymi pytaniami, dotyczącymi budowy bloków (pytali głównie: Władysław Kuciński, Zygmunt Aleksandrowicz, Andrzej Stolpa, Andrzej Ferski, Janusz Lipczewski). Płońska wybudowała już jeden blok, obecnie buduje dwa kolejne. Inwestycja jest finansowana z wpłat przyszłych najemców i kredytu z Banku Gospodarstwa Krajowego. Wskutek przedłużenia procedury kredytowej pierwszy blok nie został jak zakładano, wybudowany we wrześniu ubiegłego roku. Potem wykonawca zwrócił się do TBS o renegocjacje umowy - z uwagi na wzrost cen materiałów budowlanych. Negocjacje zakończyły się podpisaniem porozumienia - spółka zapłaci więcej - nie 6,9 mln zł, ale ponad 8,6 mln zł. Różnicę planuje pokryć ze sprzedaży 18 mieszkań w budowanych blokach.

Prezes podczas sesji mówił, że pierwszy budynek zostanie ukończony tak szybko, jak będzie możliwe, gdy bank da kolejną transzę, drugi budynek ma być gotowy w listopadzie 2008.

Radni pytali o przyczyny przedłużenia procedury kredytowej - czy była to wina banku, czy nieudolności prezesa, dlaczego spółka rozpoczęła inwestycję, podpisała umowy z przyszłymi najemcami i wzięła od nich pieniądze, nie mając zabezpieczenia w postaci umowy kredytowej.

Łobko twierdził, że bank wielokrotnie zmieniał warunki, żądał nowych dokumentów i nie jest to problem tylko płońskiego TBS. Spółka rozpoczynając inwestycję, nie miała umowy kredytowej, ale miała z banku promesę o przyznaniu kredytu.

Zdaniem radnych opozycji, na skutek wadliwej uchwały o poręczeniu kredytu z BGK obiektami MCSiR procedura ulegała przedłużeniu (uchwała z poprzedniej kadencji nie zawierała drogi dojazdowej do zastawionego obiektu).  Pytali też, czy najemcy mogą mieć roszczenia w związku z tym, że spółka nie dotrzymała terminu oddania mieszkań. Prezes poinformował, że w umowach nie ma  klauzuli, zapewniającej najemcom odszkodowania i że on jest ich autorem. Takich umów partycypacyjnych na dzień dzisiejszy jest 70. Każdy, kto zrezygnuje, otrzyma zwrot pieniędzy.

Radna Bożena Dzitowska powiedziała, że fakt ten kłóci się z ideą TBS, a radna Irena Ziemińska, że taka konstrukcja umowy jest specyficzna i pytała o motywy takiej konstrukcji. Zdaniem radnej Bożeny Rosiak przedłużająca się budowa to totalna katastrofa.

Prezes mówił, że obecnie trwają prace wewnątrz pierwszego budynku. Radni opozycji mieli wątpliwości, czy spółka może sprzedać 18 mieszkań na zasadach rynkowych. Mówili również o dyskusjach z poprzedniej kadencji, że spółka powinna budować jeden, nie dwa bloki i o niższym standardzie, bez podziemnych garaży i windy.

Łobko powiedział, że co do sprzedaży mieszkań, to opinia prawników jest pozytywna, poza tym spółka czeka na decyzję banku, bo mieszkania do sprzedaży, na które są już chętni, muszą być wyłączone z kredytowania. Pytano prezesa, kto rozstrzygnął przetarg na projektanta bloków. Prezes odparł, że on sam, ponieważ spółka nie miała pracowników, nie można było powołać komisji przetargowej. Wybrał firmę z Warszawy (wcześniej projektowała ratusz).

Radni pytali jeszcze o wiele rzeczy, dyskutowali, wspominali nawet początki spółki, a radny Andrzej Mikołajewski porównał sesję do komisji śledczej.

Na koniec radny Kuciński podsumował, że mimo twierdzeń prezesa dobrze nie jest, dlatego radni Płońskiego Forum Samorządowego chcą spotkać się z przyszłymi najemcami. Spotkanie zaplanowano na poniedziałek, 17 września na godzinę 16 w sali płońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.

Katarzyna Olszewska

foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do