Nie ma zgody na sprzedaż mieszkań

We wtorek, 30 marca radni miasta Płońska nie wyrazili zgody na sprzedaż dwóch mieszkań komunalnych. Na sesji wypowiadały się w sprawach mieszkaniowych dwie rodziny.

Chodzi o jedną z rodzin, która straciła dach nad głową wskutek katastrofy budowlanej, do której doszło dwa lata temu w kamienicy przy ulicy 19 Stycznia. Rodzina przebywa obecnie w lokalu przy ulicy Warszawskiej i twierdziła na sesji, że tam nie ma warunków do normalnego funkcjonowania a urząd proponował im mieszkania, które były nie do przyjęcia z uwagi na chorego syna, który musi mieć własny pokój.  Płońszczanka, która wskutek katastrofy budowlanej straciła komunalne mieszkanie w kamienicy przy 19 Stycznia mówiła, że słyszała pogłoski, iż nie ma co liczyć na dobre lokum. Mówiła, że nie tylko straciła środki włożone w remont mieszkania, ale cały czas ponosi straty, bo rzeczy zabrane z kamienicy są przechowywane w złych warunkach, część z nich już trzeba było wyrzucić.
Kobieta powiedziała, że od katastrofy minęły dwa lata, a jej rodzina nadal jest bez dachu na głową, chociaż są mieszkania, w których mogliby zamieszkać. W drugim przypadku chodzi o rodzinę z budynku przy placu 15 Sierpnia, gdzie nadzór budowlany zdecydował o wykwaterowaniu mieszkańców. Kobieta, która mieszka tam z rodziną, ma chore dziecko i ubiega się o zamianę mieszkania, powiedziała, że takie przypadki powinny być rozpatrywane poza kolejnością i napisała do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie tego problemu.  Radny Władysław Kuciński powiedział, że rada nie ma wpływu na decyzje o przydziale mieszkań, ale to przykre, że ludzie w takiej sytuacji tak długo czekają i to najlepiej świadczy o traktowaniu mieszkańców przez władze. Radny apelował, by nie sprzedawać mieszkań, których dotyczył projekt uchwały. Radny Andrzej Ferski skomentował, że może się założyć, że klienci na te mieszkania już są.

Radna Bożena Dzitowska mówiła, że nie akceptuje wskazywania konkretnych mieszkań, bo na sesję przyjdą kolejne osoby. Kuciński odparł, że rodziny mieszkań nie wskazywały. Wiceburmistrz Teresa Kozera, która nadzoruje sprawy mieszkaniowe, mówiła na sesji, że w obydwu przypadkach rodziny nie akceptowały przedłożonych im propozycji mieszkań, ale w przypadku rodziny mieszkającej przy placu 15 Sierpnia przygotowywana jest propozycja, o której szczegółach obecnie nie można jeszcze mówić. Wiceburmistrz powiedziała, iż na przydział komunalnych mieszkań oczekuje w Płońsku 315 rodzin, a rocznie zwalnia się 20 lokali. Na wskazane w projekcie uchwały dwa mieszkania zgłaszają się chętni - nie wiadomo kto by je kupił, byłaby to osoba, która w przetargu wylicytuje najwyższą cenę, a środki ze sprzedaży zostałyby przeznaczone na remonty mieszkań. Uchwała w sprawie sprzedaży dwóch mieszkań: przy ulicy Grunwaldzkiej 4 (47 mkw.) i przy ulicy Wolności 33 (45 mkw.) nie została podjęta, ponieważ nie zyskała większości głosów w radzie. (ko)