
W miniony weekend płońscy policjanci zatrzymali czterech nietrzeźwych kierujących. Niechlubny rekordzista miał ponad trzy promile alkoholu.
W piątek popołudniu (21 maja) w Nowych Kucicach (gm. Dzierzążnia) policjanci zauważyli jadącego wężykiem seata. W czasie kontroli drogowej okazało się, że za kierownicą auta siedzi 41-latek z gm. Dzierzążnia. Mężczyzna miał ponad 2,7 promila alkoholu. Dodatkowo policjanci ustalili, że nie posiada on w ogóle uprawnień do kierowania pojazdami.
W sobotę wieczorem (22 maja), po godz. 18, policja otrzymała zgłoszenie, że przy ulicy Moniuszki w Płońsku nietrzeźwy kierowca osobowego renault miał zaparkować auto pod sklepem spożywczym, kupić alkohol i wsiąść ponownie za kierownicę.
- Wskazany samochód został zauważony i zatrzymany przez policjantów na ul. Kopernika - informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Od kierowcy czuć było alkohol, a po wyjściu z pojazdu nie mógł on utrzymać równowagi. Alkometr wykazał w jego organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Jak się okazało, kierowca renault, 38-letni płońszczanin, ma czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
W niedzielę wieczorem (23 maja) przed godziną 19, w dwóch różnych miejscach na terenie naszego powiatu: na krajowej 62-ce w miejscowości Goławin (gm. Czerwińsk) i w Poczerninie (gm. Płońsk) policjanci zatrzymali kolejnych pijanych kierowców.
- W Goławinie w ręce stróżów prawa wpadł 44-letni kierowca Volkswagena Golfa, mieszkaniec pow. nowodworskiego - podaje rzecznik. - Mężczyzna nie dość, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a auto, którym się poruszał nie ma aktualnych badań technicznych i obowiązkowego ubezpieczenia, to miał w organizmie ponad 3,3 promila alkoholu. Na volkswagenie była tylko jedna, przednia tablica rejestracyjna, którą, jak się okazało, kierowca przełożył od innego auta.
W tym samym czasie w Poczerninie inny policyjny patrol zatrzymał do kontroli 23-letniego kierowcę volkswagena passata, mieszkańca gm. Sochocin. Jak się okazało, mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, a w organizmie miał 1,5 promila alkoholu.
- Wszyscy ci kierowcy muszą liczyć się teraz z poważnymi konsekwencjami. Grozi im wysoka grzywna, zakaz kierowania pojazdami, a nawet kara pozbawienia wolności. Dodatkowo poniosą konsekwencje za jazdę bez wymaganych do tego uprawnień i niestosowanie się do sądowych wyroków - dodaje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. (ko); foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie