O dyplomie i milionach

W piątek, 6 lipca w płońskim ratuszu odbyła się konferencja prasowa na temat Dyplomu Europejskiego przyznawanego przez Radę Europy, który 28 czerwca w Strasburgu odebrała płońska delegacja. Była również mowa o największym w historii miasta unijnym dofinansowaniu – a jest to 56 mln zł.

Europejskie wyróżnienie w Strasburgu

W konferencji uczestniczyli: przewodniczący rady miejskiej w Płońsku,  Henryk Zienkiewicz, radny Andrzej Kwiatkowski, Julia Chlewicka z referatu współpracy europejskiej oraz wiceburmistrz Płońska, Teresa Kozera i rzecznik prasowy ratusza, Filip Przedpełski.

Jak już informowaliśmy, Płońsk otrzymał Dyplom Europejski z rąk sekretarza generalnego Rady Europy - Wojciecha Sawickiego, w obecności ambasadora RP Janusza Stańczyka. Oprócz Płońska dyplom za działania proeuropejskie trafił do 15 miast z całej Europy, m.in. do niemieckiego Stuttgartu, francuskiego Angers, a także ukraińskich - Kijowa i Lwowa. Płońsk  aplikował o to wyróżnienie po raz pierwszy i spełnił wymagane kryteria.

Dyplom Europejski, przyznawany miastom za ich wkład w promowanie idei współpracy europejskiej, jest pierwszym krokiem do uzyskania kolejnych wyróżnień – są to Flaga Honorowa, Odznaka Honorowa i najwyższe: Nagroda Europy.

Rzecznik prasowy ratusza, Filip Przedpełski mówił, że przyznając Płońskowi europejskie wyróżnienie zwrócono uwagę na współpracę Płońska z miastami spoza Unii Europejskiej, a współpraca zagraniczna miasta jest bogata i nie ma miesiąca, by coś w tej kwestii się nie działo.

Radny miejski, Andrzej Kwiatkowski gratulował i dziękował urzędnikom, mówiąc, że efekt złożonego przez nich wniosku, poparty konkretnymi działaniami miejskich władz jest taki, że Płońsk otrzymał wyróżnienie, wygrywając konkurencję z innymi samorządami. Zdaniem radnego, należy doceniać osoby, które widzą sens takiej współpracy, swoją rolę mają również radni, którzy w budżecie przeznaczają na ten środki. Zdaniem radnego, takie działania mają sens.

- Nie byłoby tego dyplomu, gdyby Płońsk nie prowadził tak szerokiej współpracy -  dodawał przewodniczący rady, Henryk Zienkiewicz, argumentując, że środki, które na współpracę są w miejskim budżecie przeznaczane nie są ogromne i warto w takie działania inwestować

Fortuna dla Płońska

Podczas konferencji mówiono również o dofinansowaniu inwestycyjnego projektu Płońska. Jak już informowaliśmy – wniosek ratusza został zakwalifikowany do dofinansowania – całkowita wartość inwestycji to ponad 65 mln zł, a dofinansowanie - rekordowe dla Płońska - prawie 56 mln.

Projekt zakłada m.in. budowę ścieżek rowerowych wraz z kładkami nad rzeką Płonką - od osiedla na Poświętnem do obwodnicy zachodniej, budowę obwodnicy zachodniej - od ulicy Płockiej do Młodzieżowej wraz z budową mostu przez Płonkę, budowę drogi łączącej ulicę Grunwaldzką z ulicą Żołnierzy Wyklętych (wzdłuż Płonki), budowę 3 parkingów "parkuj i jedź", zakup 2 autobusów miejskich, budowę 8 wiat przystankowych, a także budowę ciągów pieszo-jezdnych na odcinku Płońsk - Arcelin i na ulicy Kopernika - od ulicy Sportowej do ronda przy Młodzieżowej.

O szczegółach inwestycji mówił podczas piątkowej konferencji Adrian Klimiuk z wydziału rozwoju płońskiego ratusza.   

Zachodnia obwodnica to blisko 2 km nowej drogi – będzie prowadziła od ronda na skrzyżowaniu ulicy Płockiej z Mazowiecką do ulicy Szkolnej, gdzie powstanie rondo i aż do Młodzieżowej, gdzie również powstanie kolejne rondo. Wybudowany zostanie również most na Płonce.  Miasto dysponuje kompletną dokumentacją wraz z pozwoleniem na budowę, wykupiony został również niezbędny teren.

Powstanie też druga nowa ulica (ponad 0,5 km) - wzdłuż rzeki Płonki – od ulicy Grunwaldzkiej, gdzie na skrzyżowaniu z Wolności powstanie rondo, do  ulicy Żołnierzy Wyklętych.

Łączna długość planowanych ścieżek rowerowych  to ok. 2 km plus ścieżki zaprojektowane wzdłuż nowych ulic. Parkingi mają powstać przy ulicach Młodzieżowej, Mazowieckiej i Żołnierzy Wyklętych – łącznie na ok. 180 miejsc.

- Wierzymy, że budowa obwodnicy wpłynie korzystnie na rozwój miasta – mówił rzecznik prasowy, Filip Przedpełski, dodając, że projekt mający na celu ochronę środowiska ma również służyć ograniczeniu emisji spalin i wyprowadzić ruch z centrum miasta.

Radny Andrzej Kwiatkowski przypominał, że nie wszyscy radni uwierzyli w ten projekt, nie wszyscy byli do niego przekonani, ponieważ nie wszyscy poparli te pomysły w głosowaniu. Mówił, iż okazuje się jednak, że były to trafne decyzje, warto było zaryzykować, bo to ogromna historyczna chwila i cieszy się, że mógł w tym uczestniczyć. Należy więc  pogratulować przede wszystkim tym, którzy mieli taką wizję i odwagę, by decydować.

- Gdyby nie czynności wcześniejsze, uchwała rady, plan,  budżet, projekt, wykup gruntów, to tego dofinansowania by nie było – mówił przewodniczący Zienkiewicz, dodając, że teraz trzeba znaleźć pieniądze na wkład własny, by spiąć kosztorys.

To największa dotychczas pozyskana dotacja - dotychczas najwyższą była ta pozyskana na budowę ulicy Żołnierzy Wyklętych.

Miasto obecnie czeka na podpisanie umowy.

tekst i foto: Katarzyna Olszewska