
Podczas piątkowej (22 listopada) sesji rady gminy Załuski podjęto decyzje w sprawie przyszłorocznych stawek budżetowych. A podatki te wzrosną.
Wójt Kamil Koprowski mówił, że trudno mówić o podatkach bez szerszego kontekstu, jak budżet gminy i sytuacja finansowa samorządów.
Wójt argumentował, że jako osoba odpowiedzialna za wykonanie budżetu, musi zwracać uwagę na pewne fakty, w tym sytuację w oświacie. Dodawał, że choć wysokość subwencji oświatowej na ucznia wzrasta, to należy zadać pytanie, czy jest ona adekwatna do ponoszonych na oświatę wydatków. Wójt mówił, że dobrze się stało, iż nauczyciele otrzymali podwyżki, ale trzeba pamiętać, że oznacza to skutek finansowy dla gminy. Planowane na przyszły rok oświatowe wydatki to kwota 10,8 mln zł i jest o blisko pół mln zł wyższa, niż w roku bieżącym, więc gmina musi wygospodarować brakujące środki.
Wójt podkreślał, że trzeba zwracać uwagę nie tylko na wydatki gminy, ale i dochody, a na te ma wpływ np. zwolnienie z podatku dochodowego dla osób do 26 roku życia, które oznacza zmniejszenie gminnych dochodów, podobnie jak podwyższenie płacy minimalnej. Trzeba również mieć na uwadze wzrost kosztów z tytułu energii elektrycznej.
Wójt mówił, że jednym z rozwiązań mogłaby być rezygnacja z inwestycji, czego by nie chciał, podobnie jak kolejnych cięć w oświacie, które zresztą trudno byłoby już wykonać, a inwestowanie za kredyty mogłoby być dla gminy niebezpieczne, bo wydatki bieżące rosną. Zdaniem wójta jedyną możliwością, by budżet spiąć, zapewniając gminie rozwój, jest zwiększenie podatkowych stawek i projekt przyszłorocznego budżetu, który proponowane stawki zawiera, to budżet bezpieczny, zbilansowany, dający możliwość inwestycji i aplikowania o dofinansowanie.
W projekcie uchwały na piątkową sesję proponowano, by cena kwintala żyta, stanowiąca podstawę do naliczania podatku rolnego wynosiła 55 zł (obecnie 47 zł).
Radny Andrzej Piotrowski mówił, że jego zdaniem jest to zbyt duży skok. Argumentował, że jeśli gminie brakuje pieniędzy na inwestycje, to sięga się do kieszeni mieszkańców, a co ma zrobić rolnik i gdzie się zwrócić, jeśli brakuje mu środków. Radny wnioskował, by cenę żyta ustalić na 51 zł, ale wniosek ten został odrzucony przez większość rady.
Uchwałę, określającą cenę żyta na 55 zł przyjęto 10 głosami za, 1 był przeciw a 3 wstrzymujące.
Większością głosów zdecydowano również o podwyżce stawek podatku od środków transportowych i podatku od nieruchomości. Stawki podatku od środków transportowych wzrosną o ok. 10 proc.
W przypadku podatku od nieruchomości np. stawka od gruntów zajętych pod działalność gospodarczą będzie wynosiła 0,90 zł za 1 mkw. (było 0,80 zł), budynki mieszkalne - 0,75 zł za 1 mkw. (było 0,55 zł), budynki zajęte na działalność gospodarczą - 22,50 zł za 1 mkw. (było 20 zł), budynki związane z prowadzeniem działalności leczniczej - 4,80 zł za 1 mkw. (było 4 zł).
Podczas dyskusji o podatkach, radna Halina Ciarka oświadczyła, że dzień przed sesją zadzwonił do niej pewien mieszkaniec, który sugerował, by zagłosowała w sposób dla niego wygodny. Mówiła, że nie życzy sobie, by do niej wydzwaniać, wypisywać sms-y i wywierać na nią presję, bo to jest żenujące, wręcz naganne, tym bardziej, że po tym telefonie wypytywano o jej rodzinę, co odbiera jako groźbę. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie