Brawo! Ujęli złodzieja! We wtorek, 7 listopada (ok. godz. 15) 72-letnia płońszczanka została zaatakowana na ulicy przez mężczyznę. Napastnik ukradł jej torebkę. Na pomoc kobiecie ruszyli przechodnie.
Do napadu doszło na ulicy Płockiej w Płońsku. 72-letnia mieszkanka Płońska została zaatakowana, gdy po zakończeniu pracy w punkcie usługowym, szła wpłacić utarg do banku.
Napastnik szedł jakiś czas za kobietą, a potem z dużą siłą uderzył ją w plecy. Starsza pani przewróciła się na jezdnię i złamała rękę a mężczyzna wykorzystując bezbronność swojej ofiary wyrwał jej z rąk torebkę, w której miała pieniądze oraz dokumenty. Próbował uciec, ale na pomoc 72-latce ruszyło trzech przypadkowych przechodniów.
- Dwaj z nich, 19-letni uczeń wracający po lekcjach i 34-latek, gdy usłyszeli krzyk kobiety i zobaczyli uciekającego mężczyznę, bez zastanowienia pobiegli za nim - informuje rzecznik płońskiej policji, Kinga Drężek-Zmysłowska. - Uciekinier został ujęty, lecz próbował wyrwać się przytrzymującym go mężczyznom. Do szarpiących się podbiegł kolejny przechodzień, 32-latek i pomógł obezwładnić sprawcę napadu. Na miejsce wezwany został patrol policji, który przejął i zatrzymał napastnika. Kobiecie udzielona została pomoc medyczna.
Płońszczanka odzyskała wszystkie skradzione rzeczy a 23-letni napastnik trafił do policyjnego aresztu. Według informacji policji, twierdził, że napadu dokonał pod wpływem chwili, bo ma dużo długów. Usłyszał zarzut i decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Komentarze opinie