
44-letni Ukrainiec, który ukradł dwóm 13-latkom telefony a potem groził im potłuczoną butelką, stanie przed sądem. Prokuratura zakończyła śledztwo w tej sprawie i skierowała przeciwko mężczyźnie akt oskarżenia.
Zdarzenie miało miejsce w październiku ubiegłego roku, w godzinach wieczornych. 44-letni mężczyzna (obywatel Ukrainy) ukradł dwóm 13-letnim chłopcom telefony komórkowe. Jak podawała wówczas policja, sprawca wykorzystał nieuwagę chłopców, którzy położyli swoje telefony na murku przed jednym z bloków na ul. Grunwaldzkiej, a sami przebywali na trawniku. Gdy zauważyli kradzież, pobiegli za mężczyzną, lecz ten zaczął im grozić potłuczoną butelką. Jeden z chłopców powiadomił o zajściu swojego brata i opisał wygląd sprawcy, a ten znalazł 44-latka na jednej z sąsiednich ulic i wezwał policję.
W chwili zatrzymania przez funkcjonariuszy obcokrajowiec miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej i został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Jak poinformowała szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak śledztwo w tej sprawie zostało już zakończone i akt oskarżenia przeciwko 44-latkowi został skierowany do sądu. (ko); foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie