
We wtorek, 29 stycznia około godziny 10.30 na Raciążnicy w Raciążu zauważono plamy oleju. Na miejsce przyjechali strażacy oraz służby związane z ochroną środowiska.
Olej przedostał się do rzeki kanalizacją deszczową. Ustalono skąd i dlaczego się pojawił. Na terenie jednej z firm w Raciążu przewrócił się karnister ze zużytym olejem opałowym. Rozlany olej został spłukany wodą i to wszystko razem popłynęło ulicą Parkową, a następnie kanalizacją deszczową przedostało się do rzeki. Gdyby olej zasypano piaskiem, zdarzenia by po prostu nie było. Strażacy zabezpieczyli wyloty studzienek deszczowych bałdami słomy, rozsypali sorbent, a plamę oleju zebrano.
Strażakom pomagali pracownicy miejskiej spółki Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Na miejsce zdarzenia przyjechała również policja - przedstawiciel Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Na szczęście w dole rzeki - 5 kilometrów od miejsca zdarzenia nie stwierdzono obecności oleju. Akcja usuwania oleju trwała około 4 godzin. (ko)
foto: Marcin Knisiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie