
25 stycznia, podczas sesji miasta Płońska radny Zygmunt Aleksandrowicz (PFS) zapytał przewodniczącą rady Jolantę Mikołajewską (PSZP), czy prawdą jest, że podpisała burmistrzowi Andrzejowi Pietrasikowi wypłatę ekwiwalentu za urlop i tak zwanej trzynastki.
Chodzi o zaległy urlop burmistrza z poprzedniej kadencji i trzynastkę za pół roku 2004 i cały 2005 rok. Burmistrz związane z tym świadczenia otrzymał. Zdaniem radnego Zygmunta Aleksandrowicza (PFS) zaległa trzynastka nie powinna być wypłacona, ponieważ sytuacja wyglądała następująco: w lutym 2005 roku Trybunał Konstytucyjny uchylił ustawę, która zniosła trzynastki. Trybunał uznał, że trzynasta pensja urzędnikom się należy, ale postanowienie nie miało mocy wstecznej. W związku z tym, według Aleksandrowicza, burmistrz nie powinien otrzymać świadczenia. Aleksandrowicz powiedział, że właśnie dlatego w poprzedniej kadencji będąc przewodniczącym nie podpisał dokumentu w tej sprawie.
Radca prawny urzędu odparł, że na ten temat jest wiele opinii, według niektórych trzynastka za 2004 i 2005 rok należy się i innym samorządowcom te pieniądze wypłacono. Według radcy, przepis mówiący o tym, że wynagrodzenie burmistrza ustala rada, nie ma odniesienia do trzynastki. Burmistrzowi, tak jak innym urzędnikom, trzynastka się należy z mocy ustawy i ta kwestia jest poza radą. W związku z tym przewodnicząca nie przekroczyła swoich uprawnień, poza tym burmistrz miał prawo otrzymać to świadczenie bez jej zgody.
Radny Andrzej Ferski (IPP) skomentował, że w grudniu 2004 roku rada podwyższyła burmistrzowi pensję w związku z tym, że zniesiono trzynastki. Więc - według radnego - burmistrz trzynastkę już wziął.
Według informacji urzędu, ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany przez burmistrza Pietrasika urlop wyniósł 15.466, 62 zł brutto.
Burmistrzowi wypłacono również trzynastkę za połowę 2004 i cały 2005 rok - co stanowi kwotę 13.074,72 zł brutto.
(ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie