Reklama

Pijany weekend i aż 11 zdarzeń drogowych

W ciągu ostatnich kilku dni na drogach powiatu płońskiego doszło do 11 zdarzeń drogowych, a część z nich spowodowana została przez nieodpowiedzialnych kierowców, którzy zdecydowali się na jazdę na podwójnym gazie.

- Miniony, długi weekend był bardzo pracowity dla płońskich policjantów, dla których priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom podróżującym przez teren naszego powiatu. W takich okresach, podczas długich weekendów i w sezonie urlopowym nasila się ruch turystyczno-wypoczynkowy, a tym samym automatycznie zwiększa się ryzyko wzrostu liczby wypadków - informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska.

Jak już informowaliśmy - w sobotę, 5 czerwca tuż przed godziną 14, na ulicy Płońskiej w Nowym Mieście doszło do zderzenia trzech pojazdów.

Więcej zdjęć z tego wypadku - https://plonszczak.pl/artykul/dwoch-poszkodowanych/1181306

- Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że kierujący dodgem 38-latek z Warszawy, jadąc w kierunku Nowego Miasta, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas i częściowo na lewe pobocze - podaje rzecznik. - Po ponownym wyjechaniu na drogę dodge zderzył się z jadącym z naprzeciwka osobowym fiatem, którym kierował 60-latek z Nowego Miasta, a następnie uderzył w dostawczego volkswagena, kierowanego przez 37-latka z gm. Czerwińsk (również jadącego w kierunku Płońska). Fiat zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Kierowca dodga i kierowca fiata z obrażeniami ciała zostali przewiezieni do szpitala. Policjanci sprawdzili stan trzeźwości wszystkich kierujących. Okazało się, że 38-latek z dodga miał w organizmie blisko 0,9 promila alkoholu. Pobrana została od niego również krew do badań.

Tego samego dnia wieczorem - tuż przed godz. 19, w miejscowości Miączynek (gm. Czerwińsk nad Wisłą) doszło do zderzenia opla i peugeota.

- Jak ustalili interweniujący na miejscu policjanci, kierujący oplem 60-letni mieszkaniec gm. Czerwińsk na skrzyżowaniu dróg nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu 29-letniemu mieszkańcowi tej samej gminy, kierującemu peugeotem - informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Okazało się, że starszy mężczyzna nie dość, że w ogóle nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami, to kierował autem mając w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.  Na szczęście w wyniku zderzenia pojazdów nikt nie odniósł obrażeń.

Również w sobotę wieczorem - około godz. 19.35 dyżurny płońskiej komendy skierował patrol ruchu drogowego do miejscowości Poczernin w gm. Płońsk, gdzie na lokalnej drodze obok krajowej 7-ki, na łuku drogi, kierowca osobówki stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu.

- Na miejscu funkcjonariusze zauważyli stojącą w rowie skodę, a na siedzeniu pasażera mężczyznę - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji. - Jak się okazało, był to 63-letni płońszczanin. Badanie na trzeźwość wykazało w organizmie 63-latka ponad 1,5 promila alkoholu. Mężczyzna utrzymywał, że autem kierował jego kolega, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Świadkowie, którzy widzieli jazdę nietrzeźwego kierowcy, poinformowali jednak funkcjonariuszy, jak było faktycznie. Policjanci zatrzymali pijanemu kierowcy prawo jazdy.

W niedzielę, 6 czerwca, około godz. 20.30, policyjny patrol został skierowany do Brześcia Nowego w gm. Baboszewo, gdzie dachowała osobowa mazda. Gdy funkcjonariusze dojechali na miejsce, zastali auto leżące na dachu, na polu, kilkanaście metrów od drogi, a w nim zakleszczoną kobietę. Interweniujący również na miejscu strażacy wydostali kierującą z pojazdu.

- Kierującą okazała się być 28-letnia mieszkanka pow. żuromińskiego - informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Badanie alkometrem wykazało w jej organizmie blisko 1,7 promila alkoholu. W czasie sprawdzenia w policyjnych bazach danych policjanci ustalili dodatkowo, że kobieta ma czynny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. 28-latka z licznymi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala.

foto: zbiory OSP Baboszewo

Do kolejnego zdarzenia w niedzielny wieczór (około godz. 21) doszło w Garwolewie (gm. Czerwińsk nad Wisłą), gdzie dachowała osobowa honda.

- Wstępne ustalenia wskazują na to, że kierujący autem 43-latek z gm. Czerwińsk, jadąc prawdopodobnie z dużą prędkością w kierunku miejscowości Kobylniki, w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem - informuje podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Auto zjechało na pobocze, uderzyło w drzewo, a następnie w ogrodzenie jednej z posesji i dachowało. Kierowca z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. Jak się okazało w czasie badania na trzeźwość, 43-latek kierował hondą mając w organizmie ponad 1,7 promila alkoholu.

Również w niedzielę, przed godziną 22, policjanci interweniowali w miejscowości Pieścidła (gm. Naruszewo), gdzie osobowy fiat uderzył w drzewo.

- Jak ustalili funkcjonariusze, autem kierował 31-latek z tej gminy - podaje rzecznik. - Mężczyzna jadąc „na podwójnym gazie" drogą relacji Strzembowo - Kamienica, mając w organizmie aż ponad 2,7 promila alkoholu, stracił panowanie nad pojazdem. Fiat po zjechaniu z drogi, uderzył w drzewo. 31-latek został przewieziony do szpitala na badania. Doznał jedynie ogólnych potłuczeń ciała. (ko); foto: zbiory OSP Baboszewo

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do