Przed nami już końcówka rundy Już tylko trzy kolejki spotkań pozostały do zakończenia jesiennej rundy rozgrywek piłkarskich. A za nami weekend, w którym nasi przegrywali i wygrywali na boisku, ale także zdobyli punkty bez gry...
Pucharowi Błękitni
A piłkarski tydzień zaczął się w minioną środę (20 października) na stadionie w Raciążu, gdzie Błękitni w 1/4 okręgowego finału rozgrywek Pucharu Polski podejmowali MKS Przasnysz. I tę kolejną pucharową przeszkodę ostatecznie pokonali, wygrywając 2:1. Nie umniejszając ogromnego sukcesu, trzeba przyznać, że zadanie ułatwili im jednak przyjezdni. Po pierwsze czwartoligowcy zagrali zupełnie rezerwowym składem, po drugie zaś przestrzelili z rzutu karnego (przy stanie 1:1). Raciążanie, mimo, że ostatnie minuty grali w dziesiątkę wykazali się hartem ducha i wielką ambicją, strzelając zwycięskiego gola (Robert Karwowski) jedenaście minut przed końcem meczu. W półfinale Błękitni zagrają z szydłowską Koroną.
Przasnysz przełamał passę Tęczy
W ostatnich dwóch sezonach czwartoligowych rozgrywek płońska Tęcza lubiła grać w Przasnyszu. Raz zremisowała tam bezbramkowo, a ostatnio wygrała 1:0. W sobotę jednak gospodarze przełamali tę swą niemoc w meczach na własnym boisku z tęczowymi, choć płońszczanie mieli szansę na zachowanie dobrej serii. Mecz bowiem obfitował w wiele sytuacji podbramkowych dla obu drużyn, a wynik uzależniony był od skuteczności. Tą lepiej popisali się gospodarze, którzy na dobre okazje Tęczy na początku pierwszej połowy odpowiedzieli golem w 42 minucie. Drugą bramkę strzelili 10 minut po zmianie stron. Sześć minut później jednak Marcin Bogucki strzałem lewą nogą w zamieszaniu podbramkowym zdobył kontaktową bramkę i płońszczanie mocno natarli na gospodarzy, wierząc w remis. Wymiana ciosów rozstrzygnęła się w 85 minucie, kiedy otwartą grę Tęczy gospodarze skarcili trzecim golem. Z dwóch kolejnych wyjazdów płońszczanie zatem wrócili bez punktów i teraz czeka ich walka o bardzo cenne punkty z sąsiadami z ligowej tabeli: kolejno z Kryształem Glinojeck u siebie i Iskrą Krasne na wyjeździe. Przede wszystkim od wyników tych spotkań zależy czy Tęcza pozostanie w środku ligowej tabeli czy „zaplącze się” w strefie spadkowej.
Walkowery i zwycięski Gladiator
Do niecodziennej sytuacji doszło w ostatniej kolejce ligi okręgowej. Dwa z naszych zespołów bowiem wzbogaciły się o trzy punkty z powodu walkowerów. Błękitni nie musieli nawet się męczyć, bowiem nie doczekali się na swoich rywali z Troszyna, którzy po prostu nie dojechali na mecz. Raciążanie więc odpoczęli sobie przed niezwykle ważnym pojedynkiem w następnej kolejce, w której pojadą na mecz do trzeciej w tabeli Korony Szydłowo, która straciła (po remisie z Wieczfnianką) pozycję lidera właśnie na rzecz Błękitnych. Również walkowerem wygrała swoje spotkanie Sona Nowe Miasto, która na mecz do Gruduska pojechała już pod wodzą nowego trenera Zdzisława Sadowskiego. Na boisku uległa Sokołowi 1:3, ale potem okazało się, że w składzie gospodarzy znajdowali się nieuprawnieni do gry zawodnicy.
Po emocjonującej walce komplet punktów dopisał zaś Gladiator, który na własnym boisku podejmował Tęczę Ojrzeń. Najpierw do siatki gości trafił Kamil Dobiasz i długo wydawało się, że może to być rozstrzygające trafienie. Wielkie emocje zaczęły się dwadzieścia minut przed końcem meczu, kiedy to Gladiator (po drugiej żółtej kartce dla Kozłowskiego) musiał grać w osłabieniu. Od razu wykorzystali to goście, doprowadzając do remisu, ale ostatecznie cieszyli się słoszewianie. W 83 minucie z wolnego skutecznie przymierzył Robert Dobiasz i cenne zwycięstwo nad sąsiadem w ligowej tabeli odnieśli słoszewianie.
Artur Kołodziejczyk, Krzysztof Lewandowski, Łukasz Majkowski
foto: Robert Skwarski
Na siedem minut przed końcem meczu w Słoszewie zapanowała wielka radość, kiedy z wolnego zwycięską bramkę dla Gladiatora w pojedynku z Tęczą Ojrzeń zdobył Robert Dobiasz.
Zwycięstwo i awans do półfinału Pucharu Polski szczebla okręgowego przyniosło Błękitnym to uderzenie Roberta Karwowskiego. Więcej zdjęć w Galerii
IV LIGA
23.10. MKS Przasnysz - Tęcza 34 Płońsk 3:1 (1:0) bramka: Bogucki (61, akcja indywidualna). Tęcza: Dawid Kulpa - Mariusz Gralewicz, Jarosław Żebrowski, Mateusz Kozłowski, Szymon Piekarzewski, Sebastian Iwanicki, Marcin Bogucki, Emil Kuciński, Mateusz Dzięgielewski (77, Łukasz Federczyk), Hubert Bielski, Krzysztof Dzięgielewski (46, Bartosz Kaczor). Wyniki XII kolejki (23-24.10.): * MKS Przasnysz - Tęcza 34 Płońsk 3:1 * Kryształ Glinojeck - Wisła II Płock 2:0 * Iskra Krasne - MKS Mława 1:0 * Kasztelan Sierpc - Hutnik Warszawa 2:2 * Korona Ostrołęka - Victoria Sulejówek 0:0 * Nadnarwianka Pułtusk - Marcovia 2000 Marki 1:1 * Wkra Żuromin - Huragan Wołomin 0:2 * Bug Wyszków - MKS Ciechanów 1:0.
W XIII kolejce (sobota 30.10.) zagrają: * MKS Ciechanów - MKS Przasnysz * Huragan Wołomin - Bug Wyszków * Marcovia 2000 Marki - Wkra Żuromin * Victoria Sulejówek - Nadnarwianka Pułtusk * Hutnik Warszawa - Korona Ostrołęka * MKS Mława - Kasztelan Sierpc * Wisła II Płock - Iskra Krasne * Tęcza 34 Płońsk - Kryształ Glinojeck (sobota 30.10., g. 14).
23.10. Orlęta Baboszewo - Orzeł Sypniewo 2:3 (1:2) bramki: Marek Charzyński (44, karny po faulu na nim samym), Zajączkowski (75, asysta Wiśniewski). Orlęta: Tomasz Kuligowski - Damian Ezman, Rafał Wiśniewski, Łukasz Kopacz, Jacek Klimkiewicz, Bartłomiej Rozmanowski, Arkadiusz Staniszewski (85, Łukasz Adamiak), Artur Piotrowski (60, Patryk Zajączkowski), Artur Dąbrowski (50, Grzegorz Rybacki), Marek Charzyński, Robert Rutkowski (68, Marcin Charzyński).
24.10. KS Wąsewo - Tęcza 34 II Płońsk 6:2 bramki: Materka (20, akcja indywidualna), samobójcza. Tęcza II: Maciej Turkowski - Damian Gocajna, Mateusz Oracki, Michał Majtczak, Mateusz Bąkowski, Paweł Kowalski, Hubert Lewandowski, Tomasz Materka, Michał Kornacki, Piotr Knaf.
Komentarze opinie