Reklama

Płońska pamięć zbrodni katyńskiej i katastrofy smoleńskiej

W środę, 12 kwietnia odbyły się płońskie obchody rocznicy zbrodni katyńskiej. Pod Krzyżem Katyńskim złożono kwiaty i zapalono znicze. Znicz zapłonął również pod dębem upamiętniającym ofiary katastrofy smoleńskiej.

Uroczystości rozpoczęły się mszą w kościele parafii św. Michała Archanioła w Płońsku z udziałem Młodzieżowej Orkiestry Dętej „Con Grazia”, a wzięły w nich udział władze samorządowe, poczty sztandarowe, przedstawiciele płońskich instytucji, kombatanci, służby mundurowe, młodzież płońskich szkół. 

Po mszy uczestnicy przeszli do parku przy ulicy Kolejowej, pod Krzyż Katyński, przy którym kilka lat temu złożono urnę z ziemią z czterech istniejących polskich cmentarzy wojennych - w Katyniu, Charkowie, Miednoje i Bykowni a także z Kuropat na Białorusi, gdzie odkryto kolejne ofiary zbrodni katyńskiej. Powstały tam również pamiątkowe tablice z nazwiskami mieszkańców ziemi płońskiej, którzy zostali zamordowani w 1940 roku. Przypomnijmy, że w parku rosną dęby, upamiętniające oficerów zamordowanych w 1940 roku w Katyniu, Twerze, Starobielsku, Charkowie, ale także osoby, które w 2010 roku zginęły w smoleńskiej katastrofie, w tym prezydenta RP, Lecha Kaczyńskiego.

Burmistrz Płońska, Andrzej Pietrasik w swoim wystąpieniu przypominał, że w komunistycznej Polsce nie można było mówić prawdy o Katyniu, a rosyjska propaganda przypisywała tę zbrodnię Niemcom.

- Samorząd Płońska przywrócił pamięć o Katyniu w wymiarze lokalnym i regionalnym - powiedział burmistrz. - Prawda historyczna może funkcjonować tylko w wolnym kraju. Dziś wywalczona 30 lat temu wolność stała się czymś powszechnym, korzystamy z niej, czerpiąc informacje z wolnych mediów, swobodnie wymieniając opinie.

Burmistrz mówił, iż powinniśmy pamiętać, że zamordowani oficerowie oddali życie za wolność. Teraz o swoją wolność, z tym samym wrogiem, walczy Ukraina, a zbrodnie, jakich dokonuje w Ukrainie rosyjski najeźdźca, przypominają te z Katynia. Wspominał również smoleńską katastrofę z 2010 roku, w której zginęło 96 osób, w tym prezydencka para.

- Katastrofa przypomina, że tym, co nas łączy jest przemijalność ludzkiego życia. Przy niej różnice polityczne i wzajemne uprzedzenia tracą jakiekolwiek znaczenie - dodawał. - Niech nas łączy pamięć o Katyniu sprzed 83 lat i pamięć o katastrofie smoleńskiej z 2010 roku.

Okolicznościowe przemówienia wygłosili również: sekretarz powiatu Anna Czerniawska - w imieniu władz powiatu oraz radna powiatowa Barbara Wdowiak - reprezentująca posła Macieja Wąsika.

Modlitwę za pomordowanych w Katyniu odmówił ksiądz Edmund Makowski.

Po odczytaniu Apelu Poległych pod Krzyżem Katyńskim złożono kwiaty, a pod dębem prezydenckim, upamiętniającym ofiary smoleńskiej katastrofy, zapłonął znicz.

Katarzyna Olszewska; foto: Maciej Mączyński

Ponad 5-minutowa filmowa pigułka z tej uroczystości - https://fb.watch/jSkRolP-yw/

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do