Reklama

Płońszczak DO JUTRA, czyli wspominajka - 16.10.2019

Artur Kołodziejczyk Gazeta plonszczak.pl

16/10/2019 15:54

Dziś jeszcze jedna wspominajka, która zagościła również w najnowszym numerze papierowego wydania RetroPłońszczaka.

Wspominajka z „zabawy z jesienią”, kiedy 18 lat temu (2001 r.) fotograficzną wizytę złożyliśmy w Przedszkolu nr 1 w Płońsku.

„Idzie lasem pani Jesień, jarzębinę w koszu niesie. Daj korali nam troszeczkę, nawleczemy na niteczkę” - śpiewały przedszkolaki z płońskiej jedynki, witając nową porę roku. Pani Jesień przyniosła im pełen kosz jesiennych prezentów: dorodnych jabłek, jarzębiny, kasztanów i zaprosiła do wspólnej zabawy . Przedszkolaki z ulicy Kolejowej przygotowały się na tę wizytę. Na powitanie gościa grupa starszaków zaprezentowała inscenizację „Rzepki” Juliana Tuwima. Ciężko było ją wyciągnąć z ziemi, ciągnął dziadek, babcia, wnuczek, kot Mruczek i bociek. Gdy już się udało wszystkie grupy przedstawiły dary jesieni. Maluchy śpiewały o jabłuszkach rumianych, czterolatki o orzeszkach laskowych, a pięciolatki przebrane za czerwone muchomorki o tym, że w lesie zbierają tylko kurki i kozaki. Sześciolatki przekonywały o tym, jak fajnie jest mieszkać w kasztanowym mieście. W międzyczasie, gdy dzieci śpiewały i tańczyły, rodzice również świetnie się bawili, biorąc udział w licznych konkursach. Mamy rywalizowały o to, która nawlecze najdłuższe korale z jarzębiny, a tatusiowie ścigali się, który najszybciej zje gruszkę nawleczoną na nitkę. Były też konkursy na najdłuższą łupinę z jabłka i najładniejszego „zwierzaka cudaka” z dyni.

foto: archiwum

Artur Kołodziejczyk