
Natknęliśmy się chyba na sceny z planu nowego thrillera - Ptaki 2020, kręcone na terenie przy wyjeździe z Płońska w stronę Nowego Miasta.
Nie ma wesel, więc sobie zaśpiewajmy sobie biesiadnie: czarne było jak wrona, jak wrona; lecz nie miało ogona, ogona - bęc.
Takie głupie skojarzenie? No cóż, czasy takie, że mętlik w głowie...
foto: Artur Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie